Kotka Płaczka płacze z bólu, ale gnijące zęby to nie jedyny problem staruszki

To niestety kolejna z sytuacji kryzysowa typu "potrzebna pomoc na już".

Kotka Płaczka jest kocią staruszką. Trafiła do Fundacji Czarna Owca Pana Kota po nagłej śmierci swojej opiekunki. Okazało się, że każdy kęs jedzenia wywołuje ból u kotki – Płaczka ma ogromne problemy z zepsutymi zębami (dosłownie gnijącymi), zaawansowane zapalenie dziąseł, obfity kamień nazębny sprawia, że kotka nie może jeść. Zęby tak bardzo ją bolą, że ciągle popłakuje.

Niestety zęby, i zapalenie dziąseł to nie jedyne problemy Płaczki – ma jeszcze chorą tarczycę! Kotkę czeka sanacja zębów (aż połowy!), kolejne badania i leczenie pod kątem tarczycy. Choroba tarczycy sprawia, że narkoza musi być przeprowadzona z użyciem preparatów dostosowanych do zwierząt chorujących na tarczycę, co znacząco zwiększa koszt zabiegu.

Na ratowanie zdrowia Płaczki potrzebujemy około 1100 zł – jest to koszt zabiegu sanacji, zakupu drogiego leku na tarczycę (thiafeline), poszerzenia diagnostyki tarczycy oraz miękkiej karmy po zabiegu.

Prosimy, pomóż nam wyleczyć Płaczkę! Razem możemy sprawić, by kotka przestała cierpieć i płakać z bólu!