Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Koteczka Nadia cały czas przebywa w szpitaliku. Uraz przedniej łapki okazał się poważniejszy niż myśleliśmy - konsultacja ortopedyczna nie pozostawia złudzeń - konieczna będzie operacja i nastawienie łapki. A to kolejne koszty - ok tysiąc złotych i dalszy pobyt w klinice. Ale jesteśmy dobrej myśli. Dziękujemy za dotychczasową pomoc drodzy darczyńcy!
Bił tak długo aż przestała się ruszać. Potem zostawił ją w krzakach, na ogródku. Myślał, że nie żyje. Ale żyła. Straciła przytomność.
Leżała tak dzień, noc, kolejny dzień. Padał deszcz, było zimno. Nie mogła jednak wstać, uniemożliwiała jej to połamana miednica, stłuczona noga. Bolało ją całe ciało. Na trzeci dzień po pobiciu kotki o ciężko poturbowanej kotce dowiedzieli się wolontariusze Zwierzaków z Mińska (grupy lokalnej fundacji Viva). Osoba, która zadzwoniła nie chciała się przedstawić, nie chciała się spotkac z wolomtariuszami aby wskazać miejsce gdzie leży kotka. Ogólnie nakreśliła miejsce i się rozłączyła. Wolontariuszki natychmiast wyruszyły na poszukiwania zwierzaka.
Jednak zbolały kot przeczołgał się i nie można było go znaleźć. Dopiero następnego dnia udało się namierzyć kicię. Kotka natychmiast trafiła do przychodni weterynaryjnej.
W przychodni stwierdzono: żółtaczkę, uszkodzenie wątroby, stłuczenie łapy, złamanie kości krzyżowej i kości biodrowej (miednica), świerzb, który doprowadził do krwawych ran na uszach.
Kotka od soboty dwa razy traciła przytomność. Zwierzak jest tak wyniszczony, że wygląda na starego kota, a ma najwyżej 3 lata... koteczka straciła bardzo wiele zębów, ma wiele połamanych kości, krwawe wyłysienia... Obraz nędzy i rozpaczy :(
Przed nią 3-4 tyg w szpitalu, aby kości dobrze się zrosły musi w tym czasie mieszkać w klatce. Leczenie będzie intensywne – płynoterapia, leki ratujące wątrobę, antybiotyki, leki na uszy, konsultacje ortopedyczne, kolejne zdjęcia rtg. Kotka jest w szpitaliku otoczona wspaniałą opieką. Ale jej terapia pociągnie za sobą wiele poważnych kosztów. Rachunek już rośnie.
Dlatego gorąco prosimy o pomoc, o każdą złotówkę! Prosimy też o przesałanie tej historii dalej, do Waszych znajomych. Wspólnie naprawmy zło, które tej kci wyrządził człowiek!
Loading...