Pociąg urwał mu łapę - pomóżcie błagamy!

Closed
Supported by 266 people
10 027 zł (100,27%)
Adopcje

Started: 12 November 2023

Ends: 11 December 2023

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

POCIĄG URWAŁ PSU ŁAPĘ. Wystarczy? O nie! Przyczłapał do domu i padł. Kikut łapy otwarty. Ciało, kość, ścięgna naw wierzchu.

Dostał pomoc? A skąd! Wszyscy w domu w sztok pijani. Pies ma się sam wylizać. No, w sumie to trzeba by zdezynfekować. Zwierzę w bólu, bez żadnych środków które mogłyby przynieść ulgę. Wstrząs, gorączka 41 stopni. Leży na podłodze i albo sobie poradzi, albo nie.

Gdyby nie Dorota, nie miałby żadnych szans. Konałby w męczarniach. Ale Ona dowiedziała się o nim i ruszyła na pomoc. Będąc z nami w kontakcie odebrała psa, a jej mąż ruszył w kierunku Warszawy - nam naprzeciw - by pies jak najszybciej trafił w ręce lekarzy.

Mamy dość. Dość ludzi, ich okrucieństwa, bezmyślności, obojętności. Tego wszystkiego, co skazuje zwierzęta na cierpienie. Nie umiemy Wam powiedzieć, co czujemy i jakie słowa cisną się nam na usta. Nie potrafimy wyrazić naszej wściekłości z jednej, a poczucia bezsilności z drugiej strony. Tyle dla człowieka wart jest pies. Tyle obchodzi go jego ból, agonia, uchodzące powoli życie.

Wspólnie z Marcinem rzuciliśmy wszystko, by dać zwierzakowi szansę. Jest już pod całodobową opieką. O jego stanie będziemy Was informować na bieżąco. Trzymajcie kciuki. I prosimy Was o pomoc dla psiska. Oby stracił "tylko" łapę.

Organiser
17 actual causes
659 ended causes
Supported by 266 people
10 027 zł (100,27%)
Adopcje