Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bezdomny kocurek w poszukiwaniu jedzenia dołączył do kotów wolnobytujących. Nikt go nie szukał i nikt za nim nie tęsknił. Skulonego z zimna i chorego znalazła go karmicielka.
Po telefonie do nas i przewiezieniu kota do przychodni weterynaryjnej, okazało się, że kocurek ma świeże ale zabliźniające się już rany po pogryzieniu, najprawdopodobniej przez psa. Na brzuszku natomiast zrobiła się wielka przepuklina zagrażająca jego życiu.
Kocurek trafił od razu na stół operacyjny.
Tylko dzięki czujności karmicielki kocurka udało się uratować. Ile bólu i cierpienia zaznał nie chcemy nawet myśleć. Jak skończył na ulicy nie wiemy. Jest kochanym kotem szukajacym kontaktu z człowiekiem.
Po zdjęciu szwów i wykastrowaniu, kocurek został zaszczepiony i zachipowany.
Prosimy Państwa o pomoc w opłaceniu leczenia kocurka. Pomożecie?
Loading...