Dotkliwie pogryziony pies - otwarte złamanie dwóch kości, konieczna amputacja.

Closed
Supported by 216 people
2 580 zł (51,6%)

Started: 20 January 2016

Ends: 10 March 2016

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Ten bezdomny, młody - niespełna roczny pies, to ofiara bezmyślnego rozmnażania zwierząt. Gdyby się nie urodził, nie przeżyłby koszmaru, który spotkał go kilka tygodni temu.

Pies trafił pod opiekę wolontariuszy Zwierzaki z Mińska (grupa Fundacji Viva) po tym, jak został dotkliwie pogryziony przez innego bezdomnego psa. Rany były tak obszerne i w takim stanie, że lekarz przedstawił dwa rozwiązania - albo uśpienie albo natychmiastowa amputacja.

Wybraliśmy drugą opcję - psiak na trzech łapać może normalnie funkcjonować.

Pies został przewieziony do całodobowej przychodni, gdzie czekał już na niego chirurg. Amputacji dokonano w ciągu kilku godzin. Rany i obrażenia, jakie miał pies, mogły przyprawić o dreszcze: dwie kości przebiły skórę i połamane starczały z rany, ubytek skóry był spory.

Trudno sobie nawet wyobrazić ból, który musiał odczuwać pies. Ponadto tkanka zaczęła martwieć, lekarze musieli usunąć te fragmenty skóry. Psu założono szwy i lekki opatrunek. Podano całą baterię leków, bo stan, w jakim wcześniej była amputowana łapa, miał bardzo negatywny wpływ na cały organizm, a według lekarzy pies musiał chodzić z poszarpaną łapą kilka dni. Świadczyła o tym martwica.

Pies został na hospitalizacji do momentu zdjęcia szwów. Uczy się chodzić na trzech łapach i funkcjonować od nowa. Pomimo szybkiej interwencji chirurgów i leków w ranie pooperacyjnej zrobił się stan zapalny i zebrała się ropa. Lekarze musieli podać silniejsze leki i zalecili codzienne przepłukiwanie rany.

Nasz podopieczny to młody, niezwykle dzielny psiak. Pomóżcie nam doprowadzić go do pełnej sprawności. Bardzo prosimy!

Organiser
0 actual causes
681 ended causes
Supported by 216 people
2 580 zł (51,6%)