Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Sobotni poranek i telefon... 2 kociaki podrzucone w kartonie pod gminną przechowalnie... co robić? Wszystkie fundacje pękają w szwach, a my już wiemy jak kończą koty z takich miejsc, jednym z nich był Carbon po wypadku.
Nie było na co czekać, jeśli koty miały szanse już dziś być w Warszawie, lecz nie byłyśmy przygotowane na taki widok który zastaliśmy po ogoleniu zlepka sierści.
Kot najprawdopodobniej został pogryziony, rana nie nadaje się do szycia, musimy czekać aż sama się ładnie zasklepi, z racji na to, że nie mamy żadnego domu tymczasowego który sprostałby codziennemu pilnowaniu, czyszczeniu rany postanowiłyśmy zostawić go na szpitalu, przynajmniej na kilka dni, aż rana się nie zasklepi.
Młodszy kociak dostał leki na ostrą biegunkę, miał wykonane testy w kierunku panleukopenii oraz testy na fiv/felv. Prosimy o pomoc!
Loading...