Kot uderzony w głowę i kotka ze złamaną łapą

3-letni Gamoń dostał się pod koła pędzącego samochodu. Mocne uderzenie w głowę... Połamana żuchwa. Co jeszcze? Okaże się w trakcie badań. Przynajmniej dobę musi spędzić w klatce tlenowej.

Leczenie i pobyt w klinice będą kosztowne. Błagamy kociego anioła stróża, żeby przeżył. Was prosimy o wsparcie. Bez Waszej pomocy nie ma szans.
 

Kocia dziewczynka, też dzisiejszy przypadek - połamana łapa, niefajne złamanie. Też przyjechała dzisiaj. Ona ma dopiero około 5 miesięcy... Nie zdążyła się nacieszyć życiem.

Paskudne złamanie. Lekarze zrobią co w ich mocy dla obu cierpiących, niewinnych stworzeń, ale my nie jesteśmy w stanie opłacić leczenia bez wsparcia darczyńców. Wołamy o pomoc. Wołamy i prosimy z całej mocy. One same o pomoc nie poproszą... Dziękujemy!