3 połamane koty w 1 miesiącu!

Dlaczego wspólna zbiórka na 3 koty, co je łączy? Wyjaśniamy. W lipcu pod nasze skrzydła trafiły 3 nieplanowane czarne koty. Nie tylko kolor futra łączy te kocie nieszczęścia. Wszystkie 3 spotkało w życiu coś strasznego - uległy groźnemu wypadkowi lub padły ofiarą człowieka, bądź innego zwierzęcia.

Tymek ma kość na wierzchu, martwicę- czeka go amputacja. Dzikusek to mały kociak błąkający się po Junikowie - połamana tylna łapka. Gacuś - maleństwo znalezione czołgające się z bezwładną tylną częścią ciała. Każdy z tych kotów pochodzi z innego rejonu, ma inną własną historię i własny dramat a los połączył je w naszej Fundacji. 

Nie potrafimy odmówić pomocy kotom w takim stanie, bo wiemy, że czeka je śmierć na ulicy. Przyjęliśmy koty pomimo dramatycznej sytuacji finansowej naszej Fundacji. Teraz błagamy o pomoc, żebyśmy mogli leczyć te koty i opłacić faktury.