Ratujemy zwierzęta z Ukrainy. Potrzebna jest pomoc!

Closed
201 803 zł
Supported by 2 586 people
Adopcje

Started: 11 March 2022

Ends: 31 May 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Nie mogliśmy czekać z założonymi rękoma. Ruszyliśmy wraz z innymi organizacjami na pomoc psom i innym zwierzętom na Ukrainie. Sytuacja jest naprawdę ciężka - dlatego aby uratować ich jak najwięcej musimy działać szybko. Pierwsze zwierzęta już uratowaliśmy. Kolejne są w drodze. Bardzo prosimy o pomoc. Bez Was nie damy rady. 

Działania wojenne nie pozostawiły wyboru. Ponad 3 miliony obywateli Ukrainy opuściło już kraj. Część przyjechała do nas ze zwierzętami, inni pozostawili je na ulicach i w schroniskach. I właśnie tym pomagamy.

Ruszamy z pomocą dla tych najbardziej potrzebujących psów, kotów o których donoszą media i o których wiemy sami. Wynoszone są one przez ludzi z zagrożonych rejonów i transportowane do Polski.

Nasza Fundacja pomaga tym zwierzętom. Organizujemy odbiory psów i kotów jakie przyjeżdżają z Ukrainy. Oto pierwszy transport jaki przyjechał do Warszawy. Na fotografii poniżej trwa przeładunek zwierząt do nowych kontenerów.

Wraz z psami przyjechało kilkadziesiąt kotów. Pozamykane od kilkudziesięciu godzin w klatkach u nas znalazły bezpieczny kąt i opiekę medyczną.

Czasami te psy transportowane do Polski jadą w fatalnych warunkach, ale na Ukrainie nie ma czasu, aby zapakować je  w sposób humanitarny. Wczorajszy transport wyglądał właśnie tak jak na fotografiach poniżej.

Psy i koty odbieraliśmy w Warszawie. Przyjechały aż z Kijowa.

W Polsce udzielamy im realnej pomocy. One tego potrzebują i tylko dzięki organizacjom pomocowym - mają szansę na nowy dom.

Ale doniesienia mediów nadal są niepokojące. Jak informuje portal Onet.pl w Irpieniu na północny zachód od Kijowa walki trwają od wielu dni. Sytuacja w 60-tysięcznym mieście jest dramatyczna, cywile uciekają stąd z powodu intensywnych rosyjskich ataków przez zawalony most, który jest jednym z symboli wojny w Ukrainie. Świat obiegły zdjęcia ludzi, którzy ukrywali się pod nim przed bombardowaniami, by w chwili przerwy od ataku z powietrza przedostać się na drugą stronę rzeki po prowizorycznych kładkach. Wielu z nich trzymało w rękach psy i koty.

Środki ze zbiórki dla psów potrzebujących pomocy przeznaczamy na pomoc weterynaryjną dla zwierząt jakiej już przyjechały z Ukrainy ale także dla tych, które pozostały tam na miejscu. 

Odebraliśmy je w Warszawie i są pod naszą opieką. Zapewnimy też im miejsce do utrzymywania – musimy też zakupić kojce i zabezpieczymy dla nich karmę.

Dodatkowo na Ukrainę przekazaliśmy już kilka ton karmy, która trafiła do najbardziej potrzebujących zwierząt w tym zwierząt, które pozostały w tamtejszych schroniskach i cierpią. Obejmujemy pomocą takze te osoby, które mają na utrzymaniu psy i pozostali na Ukrainie. 

Logistycznie jest to bardzo trudna operacja. Współpracujemy też z innymi organizacjami niosącymi pomoc dla zwierząt i ludzi w Ukrainie. Dzięki tej współpracy możemy opłacamy transporty karmy, jaka jedzie do naszych sąsiadów czy innych darów tak bardzo potrzebnych zwierzętom.

Tych darów jadą pełne samochody. Ruszają tam gdzie mamy wskazania do najpilniejszej pomocy. 

W drugą stronę aby samochody nie wracały na pusto przywożone są psy, którym pomagamy w utrzymniau, opiece weterynaryjnej i szukamy im nowych domów. 

W jednym samochodzie przyjeżdża 20 psów. Są one przekazywane na obserwacje i kwarantannę. Po kilkunastu dniach trafiają do adopcji w Polsce. 

Tu w Polsce pracujemy z tymi psami. Są one wystraszone, nie wiedzą co się dzieje. Wymagają spokoju i przystosowania się do nowych warunków. Pomagamy im w tym. 

Apelujemy do Państwa o pomoc dla tych najbardziej potrzebujących zwierząt. Bez Waszego wsparcia i wielkiego serca - nie damy rady ich uratować.

Liczy się naprawdę każda złotówka. Koszty pomocy są ogromne, i zdajemy sobie w każdy kolejny dzień, iż to dopiero początek. Ratować kolejne zwierzęta będziemy jeszcze wiele miesięcy. 

Supporters

Loading...

Organiser
2 actual causes
44 ended causes
201 803 zł
Supported by 2 586 people
Adopcje