Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani jeszcze raz serdecznie dziękujemy w imieniu fundacji Villa Kitty w Ubud za Waszą szczodrość. Całość pieniążków została przekazana na ich ręcę. Musimy przyznać, że to co robią jest naprawdę niesamowite. Ogrom pracy i ogrom serca dla każdej istoty w potrzebie. W fundacji jest ponad 500 kotów więc każde wsparcie jest na wagę złota a Wy poprzez wpłaty dodaliście im skrzydeł. Z całego serducha dziękujemy!!!!!!!
Kochani, tę zbiórkę chcielibyśmy poświęcić dla ratowania kotów w Indonezji i fundacji tam działającej. Pytacie, a czemu komuś, kto jest tak daleko od Polski, a przecież tutaj też mamy potrzeby.
Ano mamy, ale w krajach takich jak Indonezja bezdomność i cierpienie zwierząt jest tak ogromne, że ciężko to opisać słowami. Wydawałoby się, że to syzyfowa praca, a mimo to są tam wspaniali ludzie, którzy pomagają z całych sił. Mimo własnej trudnej sytuacji życiowej pomagają zwierzętom, które żyją na granicy życia i śmierci. Poza wielkimi sercami brakuje im dosłownie wszystkiego a przede wszystkim środków na pomaganie. Mimo że nasza sytuacja też pozostawia wiele do życzenia.......chcemy im pomóc!! Nie ważne jest, czy zwierze w potrzebie jest od nas kilometr, dwa czy tysiąc. Każda z tych istot zasługuje na szansę, pomoc i życie!
Dla nas nie ma znaczenia gdzie się znajduję, po prostu wiemy że trzeba im pomóc i mamy nadzieje że uda się to z Waszą pomocą kochani! Fundacja Villa Kitty Fundation potrzebuje nas, potrzebuje Was. Potrzebują Was te kochające bezbronne istoty.
Kot Diego, chodząca śmierć!! znaleziony z potwornym świerzbem i grzybem, bardzo poważnie odwodniony i straszliwie zarobaczony. Gdy go znaleziono niemal już nie widział. Diego został pod opieką fundacji i lekarza weterynari. Można powiedzieć że wymknął się śmierci. Teraz czeka do długie leczenie ciała i ducha.
Kotka Ibu, która została zapakowana jak śmieć w trzy plastikowe worki a jej pięcioro dzieci szczelnie zamknięte w pudełku.... worek a obok pudełko i istoty czekające na śmierć, okrutną i bolesną śmierć.
W fundacji przebywają głównie koty, ale w przypadkach takich jak Umberto i Urbano pomocy nikt nie odmówi, znalezione na skraju życia i śmierci czekały już tylko na jedno. Skrajnie zaniedbane i chore, upodlone do granic możliwości.
W ciągu jednego dnia do fundacji potrafi trafić nawet 15 kotów i kociąt. Jak ona, piękna kotka która po wypadku wymagała natychmiastowej operacji.
Wolontariusze dają z siebie 101% każdego dnia, każdy dzień to kolejne uratowane zwierze. Walczą z całych sił o być albo nie być licząc na wsparcie darczyńców, bo tylko tak mogą robić to co robią... ratować ŻYCIE.
Dlatego postanowiliśmy im pomóc, nie pozostaniemy obojętni. Kochani po zakończeniu zbiórki kwota którą z Waszą pomocą uda się zebrać w całości zostanie przekazana na konto Villa Kitty Fundation, z którą jesteśmy w stałym kontakcie. Będziemy też na bieżąco relacjonować Wam ich walkę o przetrwanie.
Pomożecie? Z całego serca dziękujemy w ich imieniu!
Loading...