Pomoc dla Neptuna!

Pamiętacie psa wyrzuconego z busa w Sylwestra w centrum naszego miasta? Psiak stał się naszym podopiecznym i otrzymał imię Neptun.

Podejmujemy stosowne kroki, aby sprawca poniósł konsekwencje, jednak zwierzak musi mieć zapewnione schronienie. Do czasu adopcji musimy poznać jego stan zdrowia i usposobienie, by mógł od razu znaleźć ten jedyny domek. Nie mamy swojego azylu, więc musieliśmy umieścić go w hoteliku.

Do tego trzeba psiaka zabrać do weterynarza, przebadać, zaszczepić i wykastrować, by zapobiec dalszej bezdomności zwierząt. To wszystko wiąże się z kosztami. Po raz kolejny prosimy Was o wsparcie finansowe – pomóżcie nam opłacić fakturę za hotelik i leczenie. Ten psiak zasługuje na ciepło i opiekę!