Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Aniołki Moje ogromnie Wam dziękuję za okazane serca. Nasze zwierzęta w końcu będą miały swoje dokumenty. Już nie będą niczyje, będą nareszcie zwierzętami Azylu ...
Skazane na śmierć, sponiewierane, doprowadzone do kalectwa… Jedne wykupione, inne odebrane interwencyjnie. Kucyki i osiołek. Wszystkim udało się dać nowe życie. Walka o ich powrót do zdrowia trwała kilka miesięcy. W przypadku jednej kucki trwa do tej pory. Zwierzęta nie posiadały żadnej wymaganej dokumentacji. Handlarze bardzo często nie wydają dokumentów, by zataić dotychczasowe miejsce pobytu zwierzęcia, sprzedają paszporty lub podstawiają je pod inne konie, które wskutek choroby czy starości odeszły.
Zgodnie z przepisami prawa każdy koniowaty powinien posiadać swój dokument identyfikacyjny zwany paszportem, każdy powinien posiadać także czipa. W paszporcie natomiast uwzględniony jest właściciel zwierzęcia.
Procedury ruszyły, zwierzęta zostały opisane i zaczipowane. Związek Hodowców Koni wystawił nam za to wszystko fakturę.
Każdy wie, jak obecny czas jest trudny i ciężki. W Azylu także przechodzimy kryzys. Zwierzęta chorują i te duże i te małe, a pozyskanie wsparcia na cokolwiek jest coraz trudniejsze. Niestety obowiązujące procedury nas nie omijają. Musimy żyć i funkcjonować, jakby nic na świecie się nie działo. Do tej pory pomoc w opłacie za fakturę zadeklarowały dwie osoby na kwotę 150 zł. A gdzie reszta? Bardzo Was prosimy o pomoc.
Loading...