Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Serdecznie dziękujemy
Ze środków zebranych do Państwa na pomoc dla psów podopiecznych Fundacja na rzecz ochrony zwierząt Drugie Życie Bulla pomogliśmy kilunastu zwierzakom, które z pewnościa dzieki wam dostały szansę na Nowe Życie .
Nie udało się otrzymać rezultatu zbiórki...
Kochani niech każdy potrafi otworzyć swoje serce dla porzuconego psa !!!
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom, to dzięki wam możemy ratować psy i dawać im Nowe Życie !!!
Nie daj mi odejść w zapomnienie... PROSZĘ, PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ:
Są takie psy, których nikt nie chce. Mówi się o nich, że są nieadopcyjne... Czasy dla nas wszystkich nastały bardzo ciężkie. Codziennie nowe prośby o pomoc dla psów... Niestety jesteśmy zmuszeni odmawiać, nasze możliwości są obecnie bardzo ograniczone a czemu? Powód znany większości - BRAK FUNDUSZY.
Na zdjęciu Drax za kratami Schroniska w Radysach. Średni miesięczny wydatek na utrzymanie jednego psa to 600-1000 zł (hotel, karma, szczepienia, zabezpieczenia na kleszcze, kastracja, sterylizacja) to podstawowe rzeczy w utrzymaniu naszych podopiecznych.
Do tego dochodzą opłaty za wizyty u weterynarzy, badania, leki, transporty, specjalistyczna karma psów chorych - to koszta indywidualne...
Obecnie pod naszą opieką jet 11-psów, w tym psy chore wymagające opieki weterynaryjnej.
Nie damy rady bez was! To dzięki wam ratujemy psie serca, zwierzęta porzucone, chore, kalekie. To dzięki Wam mają one szansę na Drugie, Nowe Życie! To wszystko dla nich robimy nasi podopieczni Drugie Życie Bulla.
Diego 12 lat - uratowany przed eutanazja. Już 5 lat czeka na swojego właściciela.
Timon, 2 lata - walczymy o stabilne chodzenie i koordynację ruchu. Jego nakład finansowy to koszt miesięczny około 1000 - 1500 zł.
Rosa, 3 lata - zabrana ze schroniska z guzem tarczycy - wygrał walkę z nowotworem! Jest pod stałą kontrola weterynaryjną.
Zazu, 4 lata - uratowany przed eutanazją w Holandii.
Roko to najstarszy nasz podopieczny 16 lat - uratowany przed eutanazją, bo nie wpisał się w spadek po śmierci swojego właściciela.
Pako, 12 lat - wygrał walkę z nowotworem! Jest pod stałą kontrola weterynaryjną.
Kajtek, 1,5 roku - przywiązany do drzewa w lesie.
Hades, 4 lata - zdj. wyżej, jak trafił pod naszą opiekę (skóra i kości), a taką przeszedł metamorfozę pod naszymi skrzydłami.
Felek lat 10 - zabrany ze schroniska zdj. powyżej (skóra i kości) trafił do nas z nowotworem kończyny, została ona poddana usunięciu. Feluś jest pod stałą opieka weterynaryjną.
Ciastek lat 5 - zabrany ze schroniska zdj. powyżej (skóra i kości), a taką przeszedł metamorfozę pod naszymi skrzydłami.
Drax, lat 8 - zabrany z piekła Radys.
Adopcje stoją w miejscu, a my zaczynamy odbijać się od ściany! Walczymy, dla nich! Gdyby nie chodziło o nie, już dawno poddalibyśmy się. Ale dla nich cały czas stawiamy czoła przeciwnościom. Tylko by tę walkę wygrać, potrzebujemy silnego wsparcia, Twojego wsparcia!
Loading...