Rafik pilnie potrzebuje pomocy. Jego chora na raka opiekunka nie da rady opłacić leczenia!

Prawie 60-kg pies imieniem Rafik zerwał więzadło krzyżowe i wymaga natychmiastowej operacji. Pełny powrót do zdrowia gwarantuje szybko przeprowadzona operacja. Jej koszt dla opiekunki, na rencie, która sama walczy ze złośliwym nowotworem jest nie do udźwignięcia. Gorąco zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc i wsparcie.

Rafik to super wesoły i mądry pies. Ten dwulatek uwielbia bieganie za patykiem i grę w piłkę. Jest bardzo dużym psem, waży prawie 60 kg i nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie wszystkie zabawy są dla niego odpowiednie. Ze swoją opiekunką jest od dnia, gdy skończył 2 miesiące. Był maleńką, puszystą kuleczką, która zmotywowała ją do walki z rakiem.

Trudno uwierzyć w to, ile ten piesek dla mnie zrobił. Dla niego, mimo bólu, który wciąż mi towarzyszy, wstaję każdego dnia i zbieram w sobie siły do życia. Teraz niestety cierpi Rafik, a ja jestem bezradna - pisze pani Elżbieta, opiekunka psa.

Rafik uległ bardzo poważnej kontuzji i wymaga natychmiastowej operacji. Zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. W dniu 22 grudnia z Torunia do Wałbrzycha przyjeżdża na konsultację ortopeda który wyznaczy termin i klinikę, w której Rafik będzie operowany. Mamy mało czasu, operacja musi odbyć być zaraz po Nowym Roku.

Koszt leczenia przekracza możliwości finansowe opiekunki, która bez Państwa pomocy nie będzie w stanie uratować mojego przyjaciela...

Nie wyobrażam sobie, aby miało go nie być. Lekarze dają gwarancję, że po operacji będzie normalnie funkcjonował. Teraz bardzo cierpi, nie może wesprzeć się na łapce, wciąż popiskuje i leży bardzo smutny. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Błagam o pomoc dla mojego Rafika. Każda wpłata, każda złotówka sprawi, że mój pies będzie mógł nadal każdego dnia cieszyć się życiem razem ze mną - dodaje pani Elżbieta.

Z góry serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę!