Wyrzucony w święta, czeka na ratunek!

Closed
5 400 zł
Supported by 187 people

Started: 29 December 2020

Ends: 31 January 2021

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Jakie trzeba mieć sumienie, by ślepego psa wyrzucić w święta na drogę? Jego minuty były policzone. Zagubiony szukał drogi do domu - domu, który zdradził. Pisk samochodowych opon przerwał nagle Jego podróż. Od tej pory wykrwawiał się w rowie. Nikt nie chciał Mu pomóc. Ruszyliśmy zatem w nocy. Teraz my mamy szansę uratować życie Tej kruszyny.

Drugi dzień świąt. Przez wieś w województwie lubelskim przejeżdża wielu kierowców. Chyba wszyscy widzą psa, który stoi na środku drogi. Klakson za klaksonem, ale zwierzę nie rusza się z miejsca. Bo jak ma się ruszyć, jak nie wie, gdzie ma się poruszyć. Porzucony na święta, całkowicie ślepy - czeka na wyrok, czyli na kogoś, kto w porę nie wyhamuje i po nim przejedzie.

Nie zatrzymał się nikt. Mijał czas i kolejne auta. W końcu jedne uderzyło w psa. Mały kundelek zapiszczał, siła uderzenia odrzuciła Go do rowu.

W końcu zatrzymuje się kobieta o wielkim sercu. Zwierzę jest we wstrząsie, krwawi. Nie pomaga ani powiadomiona policja, ani gmina. Cóż… gminne służby wypoczywają w święta. Kto tam dba o potrącone psy? Zabieramy „Małego” do Kliniki Weterynaryjnej w Warszawie. To kawał drogi, ale poważny stan psa wymaga natychmiastowej pomocy.

Lekarze walczą o jego zdrowie i życie wiele godzin. Udaje się. Zwierzę zostaje pozszywane, choć Jego stan jest nadal ciężki.

Przed nim dalszy pobyt w szpitalu, rehabilitacja. Pomóżmy mu stanąć na nogi. 

Supporters

Loading...

5 400 zł
Supported by 187 people