Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mamy jeden cel i marzenie: Robimy wszystko, by skrzywdzone przez człowieka stworzenia miały szanse na nowy początek.
Każdego dnia trafiają do nas kolejne bezbronne istoty, a my nigdy nie odmawiamy pomocy.
Podczas interwencji zderzamy się z okrucieństwem jakie człowiek potrafi wyrządzić przyjacielowi - miesiącami głodzone, brodzące w kale lub przywiązane krótkim łańcuchem do rozlatującej się budy. Cierpią w ciszy, samotnie...
Jak można uciekać z miejsca wypadku, gdy potrąci się zwierzę nie udzielając mu pomocy? Jak można bez mrugnięcia okiem decydować o eutanazji swojego przyjaciela gdy ten pierwszy raz zachoruje? Jak można porzucić zwierzę na poboczu lub w lesie jak niepotrzebnego śmiecia i odjechać? Jak można patrzeć na cierpienie zwierząt nie reagując?
Nie jesteśmy w stanie tego pojąć… Jednak robimy wszystko co w naszej mocy by odmienić ich los, bo choć bywają smutne i trudne chwile, to nie brakuje nam sił do dalszego działania. W końcu one mają tylko nas!
Dostając kolejne takie zgłoszenia, jedziemy bez względu na porę dnia i nocy. Poświęcamy swój prywatny czas, by je ratować. Psy i koty, które trafiają pod naszą opiekę mają zapewnione wszystko, co potrzebne. Konsultacje z najlepszymi lekarzami weterynarii w całej Polsce, kosztowne operacje, specjalistyczne badania, rehabilitacje oraz hospitalizacje. Wiele zwierząt, które były skrzywdzone psychicznie ma wsparcie wolontariuszy, pracowników oraz behawiorysty. Wszyscy starają się odbudować zaufanie do człowieka i pokazać, że nie każdy człowiek to ZŁO. Szczeniaczki i kocięta najczęściej trafiają do domów tymczasowych, żeby nie musiały trafiać do schroniska.
Gdy zwierzęta są już gotowe do adopcji, szukamy dla nich najcudowniejszych domów. Robimy wszystko by w końcu poznały co to prawdziwe szczęście i mogły poczuć się kochane i bezpieczne. Dla nas nie liczą się przebyte kilometry, aby zwierzęta rozpoczęły cudowne życie jesteśmy w stanie pojechać z nimi do każdego miejsca w Polsce.
Aktualnie pod opieką Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt Arkadia w Głownie jest ok. 100 psów i 50 kotów. Są to zarówno zwierzęta czekające na domy w schronisku oraz te które przebywają w domach tymczasowych. Ratując tak dużo pokrzywdzonych zwierząt, każdego miesiąca mamy do opłacenia ogromne faktury za ich leczenie z wielu lecznic. Miesięczne opłaty za wszystko wynoszą od 40 do 60 tysięcy!
Już nas znacie i wiecie jak wiele dobrego robimy dla zwierząt! Nadal bez chwili wahania jedziemy z kolejnym chorym zwierzakiem do całodobowej kliniki. Boimy się jednego - momentu w którym przyjedzie kolejny pokrzywdzony zwierzak, a nas nie będzie stać na pomoc. Dlatego błagamy… pomóżcie nam dalej pomagać! Tylko wspólnymi siłami ocalimy jeszcze więcej istnień.
Loading...