Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kolejna interwencja i kolejna psia tragedia. Dżeki całe swoje życie spędził w kojcu. Brodził we własnych odchodach, spał w rozpadającej się budzie i jadł resztki z obiadu.
Tak przeżył 8 lat swojego życia. Tak miało być do końca. Ale ktoś usłyszał wycie, wypatrzył go w kojcu i zareagował na jego krzywdę.
W dniu interwencji zastałyśmy go marznącego w czymś co miało być budą - kilka desek zbitych ze sobą, szpary i brak jakiejkolwiek izolacji. Każda zima to był koszmar. A dla starego psa, który wymaga szczególnej troski, zimno i wilgoć to ogromne obciążenie dla organizmu, stawów... Z trudem się poruszał i powoli wyszedł z budy. Stary, smutny i pogodzony z losem psiak :(
Dżeki był bardzo zaniedbany. Liczne kołtuny, pchły, łupież... Pazury miał tak długie, że te boczne wrastały od kilku miesięcy w ciało.
Po wyjęciu ok 1 cm długości pazurów z rany wylała się ropa, zostały dziury, a fetor był nie do opisania. W jednej łapie wbite były dwa pazury. Pierwszy się złamał i tkwił w ciele. Kiedy kolejny zaczął odrastać wbił się obok i powoli wrastał.
Tak bardzo cierpiał, że wył z bólu w kojcu. Niestety, jedyne co dostał od właścicieli, to apap. A wystarczyło " tylko " zabrać go do lekarza lub samemu zadbać o swojego pupila :(
Po wykonaniu badań usg i krwi już wiemy, że jego ogólny stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia - przewlekłe zapalenie pęcherza, dystrofia nerek, powiększenie śledzony, zmiany pozapalne w wątrobie oraz w jądrach.
Dżeki wymaga podawania dobrej jakości karmy dla seniora, suplementów na stawy, wątrobę oraz drogi moczowe. W tej chwili otrzymuje antybiotyki oraz leki przeciwbólowe. Został odpchlony, a jak tylko jego stan na to pozwoli, zostanie wykastrowany.
Za dwa tygodnie będzie wymagał kontrolnych badań, aby sprawdzić czy zmiany postępują, czy jednak dobra karma, leki i poprawa warunków życia pozwolą mu na godną starość? Czy już niestety zmiany są tak zaawansowane, że nie wróci do zdrowia?
Prosimy o wsparcie, abyśmy mogły pomóc Dżekiemu i zapewnić mu dożywotnią opiekę. Niech chociaż jesień jego życia będzie szczęśliwa.
Loading...