Kliford i jego walka o życie! Pomocy!

26.03.2021

Pani Monika zadzwoniła i poprosiła o pomoc dla swojego psa Kliforda. W rozmowie telefonicznej opowiedziała historię życia i o chorobie swojego psa. Podejrzenie wodobrzusza, od dwóch tygodni pies leczony, ale brak poprawy. 

Pani Monika również choruje, jest po operacji, ma 2 małych dzieci i męża, który jako jedyny pracuje. Mieszka z nimi również kot znajda. Nie stać ich na kosztowną diagnostykę i leczenie. Kochają psa, jest z nimi od maleńkiego szczeniaka, nie wyobrażają sobie by miał umrzeć z powodu braku funduszy.

Zgodziłam się na konsultację psiaka u naszego lekarza w Przychodni As. Zapłacę, chociaż sama zmagam się z brakiem funduszy. Badanie USG wykluczyło wodobrzusze, za to jest powiększona wątroba, węzły chłonne, gorączka ponad 40 stopni. Serce również nieprawidłowo pracowało. Kliford cały czas dyszy, ma problem z oddychaniem. Lekarz zalecił wizytę u kardiologa.

29.03.2021 

Rano udało mi się umówić jeszcze na dziś wizytę u kardiologa lek.wet. Aleksandra Korzeniowskiego w Łodzi. Zawiozłam Panią Monikę z psiakiem na tą wizytę. Wykonane zostało ECHO serca. Potwierdziło się, że problemem jest na pewno powiększona wątroba, powiększone nadnercza.

Przed nami dalsza diagnostyka. Badanie tarczycy, badanie w kierunku choroby Cushinga. Trzeba też kontrolować temperaturę ciała, ponieważ gorączka może być w jego stanie bardzo groźna. Koszt dzisiejszej wizyty - 200 zł. 

30.03.2021 

Pani Monika idzie do przychodni na kolejne badania. Przed nami długa droga do zdiagnozowania Kliforda, wierzymy, że uda się go uratować. Prosimy Was o wsparcie w opłaceniu badań i leków dla Kliforda!