Potrzebna pomoc w leczeniu Kruszynki

Okaleczona maleńka kicia, koczowała wygłodzona, wyziębiona i bardzo cierpiąca przed Biedronką w Ostrowie Lubelskim.

Kruszynka ma zmiażdżoną przednią łapkę i całkowity w niej brak czucia. Rana jest mocno zainfekowana tak, że wdał się proces gnilny. W prawej tylnej łapie w trzecim palcu brak ostatniego członu palcowego. Oprócz tego ma koci katar i potworne pchły.

Kto był sprawcą tego bestialstwa, nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne, że była domowym kociakiem. Jest milutka i spragniona kontaktu z człowiekiem.

Za wszelką cenę chcemy uratować zmaltretowaną łapkę, ostatecznością będzie jej amputacja. Koteczka musi teraz przejść terapię antybiotykową i przeciwzapalną. Nie można dopuścić do sepsy, później chirurg zadecyduje o dalszych zabiegach.

Zwracamy się do wszystkich zwierzolubnych o pomoc w ratowaniu zdrowia, a nawet życia tej okaleczone, a jak słodziutkiej Kruszynki.