Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Malutka sunia leżała na poboczu przy autostradzie w Olszance. Tylko jeden samochód się zatrzymał. Wspaniali ludzie zauważyli suczkę i postanowili jej pomóc. Zatrzymali ruch, zawiadomili służby i tak sunia trafiła pod nasze skrzydła.
Przyjechała niesamowicie zlękniona. Jednak otoczona opieką zrozumiała, że chcemy pomóc i okazała się przemiłym, przytulaśnym psiaczkiem.
Niestety okazało się, że została potrącona, przez co w tylnej prawej łapce palce i w przedniej prawej złamane obie kości długie.
Nie chcemy sobie wyobrażać jak długo i jak bardzo musiała cierpieć, leżąc sama na poboczu drogi. Musieliśmy działać szybko, bo każdy ruch sprawiał jej ból. Nie mogła nawet podeprzeć się na zdrowych kończynach.
Operacja była długa, ponieważ były robione obie łapki na raz. Sunia przeszła zabieg dobrze, jednak ma areszt klatkowy, na siku trzeba ją wynosić i podtrzymywać by nie obciążała zoperowanych łap, by mogły się zagoić. Czeka ją długi powrót do pełnej sprawności. Paluszki w łapce będą goiły się koło miesiąca, jednak przednia łapka będzie potrzebowała więcej czasu, ale dziewczynka jest bardzo dzielna. Codzienne wizyty u weterynarza znosi dobrze, zaufała nam.
Koszt operacji obu łap to 2 300 zł, bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu faktury.
Loading...