Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Edit: Sunia pod czujnym okiem Pani Marty w hoteliku. Opieka nad nią nie jest łatwa. Kąpiele lecznicze, staranna opieka, karmienie. W USG bez niespodzianek całe szczęście czekamy na wszystkie wyniki badań, choć przypuszczamy, co w nich zastaniemy.
Po gorącym okresie trzeba będzie pomyśleć o imieniu, które przyniesie jej szczęście już na dalsze życie.
Zdajemy sobie sprawę, że może z nami zostać do końca, więc prosimy o wsparcie.
Przybłąkała się na posesję okolic Krakowa. Nie dało się odmówić. Niewiele wiadomo o suczce. Na pewno jest bardzo przyjazna i niestety też bardzo zniszczona. W trybie pilnym została przetransportowana do kliniki weterynaryjnej, gdzie została zbadana i oceniona przez lekarza weterynarii. Informacje na już: Zapalenie skóry. Ciężkie niedożywienie (waży 15 kg). Brak zębów przednich, tył do przeglądu/porządku. Rany na całym ciele. Uszy i oczy zaropiałe, zagrzybione. Sutki wyciągnięte - musiała niedawno mieć szczeniaki. Na pewno także bardzo przyjacielska i bardzo chce żyć. Jest bardzo wygłodniała. Póki co w ocenie wiek około 8 lat.
Suczka jest sporym wyzwaniem dla opiekunów aktualnych i fundacji. Wymaga dużo pracy i nakładów finansowych. Mamy nadzieję, że uda się ją z tego wyciągnąć. Ale fundacje są po to, aby pomagać, a nie się lansować.
Dziękujemy Pani, która nie przeszła koło niej obojętnie i przygarnęła na podwórko i poprosiła o pomoc.
Loading...