Porzucony Karmelek ze złamanym serduszkiem. Potrzebne wsparcie

Karmelek jest naszym podopiecznym już od kilku miesięcy. To niezwykle uroczy psiak, który kocha ludzi całym swoim serduszkiem, jest oddany i wdzięczny za każdy czuły gest ze strony człowieka. W swoim 3-letnim życiu dużo przeszedł. Nie wiemy, w jaki sposób znalazł się za schroniskowymi kratami, ale wyobrażamy sobie, jak wielkim cierpieniem musiało być dla niego osamotnienie, brak czułości i zainteresowania.

Któregoś dnia do Karmelka uśmiechnęło się szczęście i zimny boks zastąpił dom tymczasowy, a wkrótce potem wymarzony WŁASNY DOM! W końcu miał swoją ukochaną rodzinę. Swoich ludzi, którzy byli dla niego całym światem. Niestety, świat ten znowu się rozpadł. Po dwóch latach, osoby, które odmieniły wcześniej jego los, postanowiły się go jednak pozbyć... Tak po prostu... Nie chciały się nim dłużej opiekować, zwróciły się więc do naszej fundacji z prośbą, abyśmy zabrali jego wraz z suczką, która również z nimi mieszkała. Nie mogliśmy pozwolić na to, aby spotkał tę dwójkę niewiadomy los lub schronisko. Zaopiekowaliśmy się nimi i umieściliśmy w domach tymczasowych.

Kropeczka znalazła już dom, Karmelek wciąż na niego czeka i doczekać się nie może. Czy znajdzie się ktoś, kto pokocha go na tyle, by troszczyć się o niego już na zawsze? Wierzymy, że tak. Swoim wiernym psim serduszkiem wierzy też Karmelek, który podarowaną mu miłość odwzajemni po stokroć. Dopóki jednak ten wspaniały dzień nie nastąpi, potrzebujemy Waszej pomocy w utrzymaniu Karmelka. Miesięczny koszt to dla nas 150 złotych, a dla niego jest to szansa na lepsze jutro.

Prosimy Was o pomoc, we własnym i jego imieniu, bo dzięki Waszej pomocy, jesteśmy w stanie walczyć o szczęśliwe zakończenia. Będziemy ogromnie wdzięczni za wsparcie finansowe i wszystkie kciuki trzymane za znalezienie domu dla Karmelka!