Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Gaja do schroniska trafiła kilka lat temu. Myśleliśmy, że po wielu latach naszej walki o nią i jej zdrowie, przyjdzie czas na spokój...
Niestety Gaja zaczęła się dziwnie zachowywać, była niespokojna i sfrustrowana. Schudła, więc zaczęliśmy od biochemii, wyszła ona nie najgorsza, następnie USG. Okazało się, że Gaja ma w 3 miejscach złamany ogon... ale oprócz tego, jeden z sutków jest znacznie zmieniony.
Musieliśmy podjąć ryzyko operacji, mając na uwadze wychudzenie Gai, ale też towarzyszący jej ogromny ból. Operacja się udała. Sama Gaja zaczęła pięknie jeść, zmieniła się nie do poznania. Widać, że już jej nie boli, że już nie cierpi.
Prosimy o wsparcie, nasza fundacja działa na zasadzie wolontariatu. Nikt z zarządu ani wolontariuszy nie pobiera wynagrodzenia za swoją "pracę".
Loading...