Ratujemy życie kotki z Rataj

Kasia
organizator skarbonki


Wolontariusze zrzeszeni w fundacjach i współpracujący z fundacjami dwoją się i troją, żeby poprawić sytuację bezdomnych kotów. Sterylizowane i regularnie karmione, przy odrobinie szczęścia mają szansę przeżyć kilka lat - pod warunkiem, że okolica jest bezpieczna. Kotka żyjąca na poznańskich Ratajach miała to szczęście do dzisiaj. Dziś została znaleziona potrącona przy przystanku autobusowym.

Uderzenie było na tyle silne, że kotka doznała poważnego urazu głowy - stwierdzono obrzęk oka lewego, oczopląs, krew w jamie ustnej i nosowej, rzężenie nad płucami, z czasem pojawiły się ruchy pływackie i napieranie głową na powierzchnie. Pierwszej pomocy udzielił jej osiedlowy gabinet weterynaryjny, a po niedługim czasie została przewieziona do kliniki. Na razie jest stabilizowana - poza urazem głowy zdiagnozowano połamanie miednicy. Stan jest ciężki, a my poza kciukami i ciepłymi myślami prosimy o wsparcie w walce o życie kotki.

W przypadku kotów po takim urazie koszty zwykle są astronomiczne, a efekty starań trudne do przewidzenia... Mieliśmy jednak już niejeden sukces w ratowaniu życia z takich okoliczności... Wierzymy, że i tym razem się uda...

Wsparli

50 zł

Anonymous

20 zł

Anonymous

10 zł

Pati

Dużo siły dla kotka i dla was.
30 zł

Damian

20 zł

mc

wracaj do zdrowia kruszynko
X zł

Karolina

Show more

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
72%
1 455,71 zł Supported by 72 people CEL: 2 000 ZŁ