Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za wsparcie naszych działań.
W świąteczny wieczór ktoś potrącił kotkę. Leżała na drodze, samochody na szczęście jakimś cudem ją omijały... Niestety ludzie też. Nikt nie zareagował, nie pospieszył z pomocą, kiedy leżała przerażona i obolała. Cierpiała. Wtedy, jak na życzenie, na drodze pojawiła się nasza wolontariuszka. Ona jedna zatrzymała auto i podeszła sprawdzić, w jakim stanie jest poszkodowane zwierzę.
Później wszystko potoczyło według procedur: zgłoszenie do służb miejskich, transport do całodobowej lecznicy, następnie do schroniska w celu zdiagnozowania i określenia zakresu urazu oraz metody leczenia. U Kici stwierdzono skomplikowane złamanie. Postanowiłyśmy, że uzgodnimy ze schroniskiem przejęcie Kici pod nasze skrzydła. Kadra schroniska nie czyniła żadnych trudności. Przyjaźnie odebrali naszą decyzję i zaprosili do częstszej współpracy. Wiedzieli, że nasza Fundacja opiekuje się zwierzakami najlepiej, jak to możliwe.
Operacje kostne zawsze generują wysokie koszty. W przypadku Kici złamanie jest bardzo skomplikowane, więc rachunek nie będzie mniejszy niż 1000 zł. Do tego należy doliczyć wydatki związane z rehabilitacją i właściwą dietą, aby szybko zregenerować uszkodzone kości. Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w uzbieraniu środków koniecznych do opłacenia operacji i leczenia Kici, która obecnie przebywa w domu tymczasowym u wolontariuszki i każdego dnia pokazuje, jaką jest wdzięczną i kochaną koteczką!
Loading...