Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Chip przeszedł operację .Chłopak chodzi, kupa i siku wzorowo w kuwecie, nie wybrzydza przy jedzeniu i przytyl?
Dom stały się znalazł, więc mamy happy end ?
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i pozdrawiamy ?
Chip jest pięknym i dorodnym kocurem w typie brytyjczyka. Uległ bardzo poważnemu wypadkowi, w wyniku którego doszło do złamań kości miednicy, uszkodzenia mięśni i skóry.
Nim trafił do nas, noc po potrąceniu spędził w krzakach. Był półprzytomny z bólu i wyziębiony. Skąd się wziął? Nie wiemy. Nikt go nie szukał, a on sam nie wyglądał na zadbanego - pchły, świerzbowiec i brudne futro.
Następnego dnia wykonaliśmy zdjęcia rtg i odbył się zabieg operacyjnego leczenia przemieszczonego złamania trzonu kości biodrowej, resekcji głowy i szyjki kości udowej oraz stabilizacji stawu biodrowo - krzyżowego. Chipowi zamontowano płytkę ze stali chirurgicznej i drut, aby uzyskać stabilne połączenie kości.
Zabieg się udał i po 10 dniach Chip jest w stanie przejść samodzielnie niewielki odcinek. Przez 4 tygodnie musi mieszkać w klatce, unikać skakania, aby kości się zrosły. Czeka go długa walka o powrót do pełnej sprawności oraz rehabilitacja,ale jesteśmy dobrej myśli :)
Chip na szczęście sam oddaje kał i mocz. Jest uroczym miziakiem, któremu już doskwiera samotność i widać, że marzy o opuszczeniu klatki. Apetyt i humor mu dopisuje i gdyby nie wygolone futro oraz blizny, nikt by się nie domyślal, że tak wiele przeszedł w swoim życiu.
Mamy nadzieję, że prosto z klatki na własnych łapkach pójdzie do kochającego i bezpiecznego domu :) Ma nie więcej niż dwa lata, więc czeka go długie życie :)
Póki co pozostaje nam opłacenie jego leczenia i rehabilitacji, aby ten wypadek został tylko niemiłym wspomnieniem. Gorąco prosimy o wsparcie.
Loading...