Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To cudo ma zaledwie 6 miesięcy, ale padło ofiarą wypadku samochodowego. Trzy dni cierpiało w samotności w stodole, zanim go tam znaleziono, musiał tam się doczołgać. Nie chodzi, a pełza. Ma niewładne tylne łapki, uszkodzony staw krzyżowo-lędźwiowy i zaburzenia neurologiczne.
Obecnie przebywa w lecznicy, jest zoperowany. Nie wiemy, ile wyniosą koszty całkowite, ale na pewno nie mniej niż 1000 zł, bo w lecznicy musi pozostać jeszcze kilka tygodni. Potrzebna będzie rehabilitacja.
Pomóżcie mu, skoro dane mu było przetrwać trzy dni w stodole, gdzie pewnie bardzo cierpiał w oczekiwaniu na pomoc, niech cieszy się dalej życiem. Jak wszystko się uda, to potrzebna będzie też kastracja oraz sterylizacja dla jego mamy. Oboje żyją na wsi, o ich losie nasza wolontariuszka dowiedziała się przypadkiem. Sama zawiozła małego do lekarza w niedzielę, ale jest studentką i nie ma możliwości pokryć kosztów leczenia.
Kotki mają właścicielkę, ale ta nie jest w stanie zapłacić za leczenie. Ma trudną sytuację i sama choruje. Pomóżcie!
Loading...