Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zostawiony sam na pastwę losu. Potrącony młody psiak, pozostawiony w rowie, bez żadnej pomocy, skazany na powolną śmierć w bólu? Czy tak miał zakończyć swoje życie?
Jak można potrącić żywe stworzenie i odjechać? Zostawić same bez pomocy? Skazać na umieranie w męczarniach? Znalazła się cudowna osoba, która postanowiła zawalczyć o psiaka i tak trafił do nas. Do pierwszej kliniki trafił niechodzący na tylne łapki, z obrażeniami wewnętrznymi, gryzący w amoku (z bólu, strachu? Tego dowiemy się już niebawem) obecnie jego stan jest stabilny.
Niestety z dobrych informacji to tyle 😔, przed nami długa walka o jego sprawność. Już w najbliższą środę będzie mieć przeprowadzona operacje stabilizacji miednicy (sam koszt operacji to Ok 4 tys.) dodatkowo doba szpitalna, badania, leki, rehabilitacja, a to niestety wszystko kosztuje. Na ten moment nie chcemy wiedzieć jaką fakturę dostaniemy, bo najważniejsze jest życie oraz sprawnośc Maksia ❤️
Nie możemy pozwolić by cierpiał, musimy zawalczyć o to, by ten młody psiak miał szansę na szczęśliwe życie, biegając za patyczkiem obok swojego człowieka ❤️ Przed nami żmudny czas, czas, by pozwolić zawalczyć lekarzom oraz rehabilitantom o jego sprawność.
Loading...