Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zbiórka dla szydłowiaków - psów z Szydłowca i jego okolic, które przez beznadzieję ludzi stały się bezdomne i potrzebują pomocy.
Została założona dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Dog Rescue, które pośredniczy w ten sposób w pomocy psom z Szydłowca od ponad 7 lat.
Bardzo Wam dziękuję w imieniu wolontariuszy i tych, które są w potrzebie - Kamila Krakowiak.
Tym razem pomocy potrzebuje „prezes” Maksik .
Maksik – zna go każdy , który odwiedzał psiaki z Tymczasowego Punktu Gminy Szydłowiec, gdzie wszyscy pomagamy jako wolontariusze.
On lubił wszystkich przyjeżdżających do psiaków, witał każdego i chyba każdy lubił jego.
MAKSIK, zwany, przez nas wolontariuszy, „prezesem” stał się bezdomny ponad 11 lat temu , trafił tu jako około 2 letni pies .
Niestety nikt mimo wielu ogłoszeń nikt nie dał mu domu .
Tak sobie żył a lata leciały.
Dzieki działaniom na rzecz tych psów i pomocy wielu osób miał zapewnione lepsze jedzenie, zabezpieczenie na kleszcze, jak była potrzeba odpowiednią opiekę weterynaryjną .
Od kilku miesiecy , dzieki kilku przypadkom losowym, opuścił „stare śmieci” i jest w domu tymczasowym u Asi i Konrada , za co bardzooo dziekujemy .
W międzyczasie Asia zauważyła i wychwyciła ze Maksik od jakiegoś czasu piszczy jak dotyka się go w tylną łapę , nie chce biegać jak zawsze za piłeczkami.
Maksik trafił do lecznicy weterynaryjnej na rtg obu łap - i niestety - w prawej tylnej łapie ma poważne zmiany w stawie kolanowym , ma zeżartą przez nowotwór kość udową .
Z opisu :
„Liza w obrębie kości udowej w okolicy nasady dalszej – biorąc pod uwagę charakter zmiany i lokalizację - bardzo wysokie prawdopodbienstwo osteosarcomy „
Dodatkowe zdjecia rtg nie wykazały, na szczęscie , nie przerzutów do płuc itp.
Rak kości to jeden z bardziej bolesnych nowotworów .
Lekarz prowadzący oraz po konsultacji u dwóch innych zalecają amputację konczyny.
Maksik miał też wykonane echo serca . Nadaje się do narkozy i operacji .
Badania krwi też są poprawne .
Zbiórka ustalona wstępnie na 2 500 zł.
Nie wiadomo na chwilę obecną, ile dokładnie wyniosą całościowe koszty.
Min. dotychczasowe wizyty, kilka rtg, echo serca , leki przeciwbólowe itp. to będzie około 500 / 600 zł;
dojdzie amputacja kończyny /ok. 1300 zł /;
dojdą leki , zmiany opatrunków itp.
Maksik potrzebuje też dobrej karmy .
Czy znajdą się dobre duszyczki, które wesprą Maksika ?
Loading...