Korona Gór Polski na biegowo 2600 km, ku pam...

Maciej Walczak
organizator skarbonki

Maciej Walczak

Cześć!

Mam na imię  Maciej i jestem  ultramaratończykiem  i  pasjonatem gór. Od kilkunastu lat uprawiam amatorskie bieganie.  Aktualnie skupiam się na biegach górskich długodystansowych. Dnia 10 sierpnia rozpoczynam mój autorski projekt, którym jest zdobycie Korony Gór Polski na biegowo, ku pamięci i charytatywnie tzw.  Projekt 2600 KGP.  Bieg odbywa się po pętli o długości 2600 km ze startem i metą w miejscowości rodzinnej Śrem.

Projekt powstał by upamiętnić moich zmarłych rodziców oraz na rzecz niesienia pomocy bezdomnym i schorowanym psom i kotom. Oba powody są bardzo mocno powiązane, gdyż moja mama jak żyła opiekowała się bezdomnymi  kotami przebywającymi na działkach ROD. Też wielokrotnie z mamą i dziećmi przyjeżdżaliśmy do schroniska w Gaju, by przywieźć jedzenie i móc wyprowadzić psy na spacer.  Dlatego w tym zakresie będę współpracował bardzo mi bliskim Schroniskiem w Gaju, na którego rzecz postanowiłem założyć tą skarbonkę.

Każdy z Was będzie mógł wspomóc Fundację wrzucając choć grosik do mojej skarbonki.

Możecie mi wierzyć, że schronisko każdy wpłacony grosik przeznaczy na budowanie lepszego jutra dla każdego bezdomniaka.

Jeśli chodzi zaś o sam projekt, to będzie to moja największe wyzwanie i przygoda życia. Każdy szczegół w tym projekcie jest powiązany. Tutaj nic nie jest przypadkowe. Wszystko ma swój cel. Będą niespodzianki dla turystów, które będę dźwigał w plecaku i będę je zostawiał na każdym z tych 28 szczytów należących do Korony Gór Polski. Zasada będzie jedna: ” KTO PIERWSZY TEN LEPSZY”   Myślę , że każdemu szczęśliwcy taki prezent się spodoba.  Wspomniane maskotki pies Bobiś i kot Maja, które będę zostawiał na szczycie mają też cel my zachęcić ludzi do adopcji porzuconych zwierzaków przebywających w schronisku. Dlatego na maskotkach jest zawarte hasło: WEŻ MNIE I ZAOPIEKUJ SIĘ”, Chciałbym by każdy pies i kot porzucony przez swoich nieodpowiednich właścicieli  i trafiający do schroniska ponownie znalazł  swój dom.

Bądźcie ze mną od samego startu do mety. Wspierajcie Schronisko dla Zwierząt w Gaju. Pomóżcie uzbierać podaną kwotę, która bezpośrednio wpłynie na konto schroniska by od razu pieniądze mogły być wykorzystane na rzecz tych bezdomnych i często schorowanych zwierząt.

Moją trasę, to jak upłynął mi dzień będziecie mogli śledzić na

https://www.facebook.com/KGP2600fanpage.

Będę też miał ze sobą tracker GPS.  Dzięki temu będzie można śledzić moje postępy po wyznaczonej trasie biegu. Link  do śledzenia lada moment pojawi się  na  powyższej stronie projektu.

Będę starał się  codziennie zdawać relacje z trasy.

Biegnę te 2600 km samotnie z racji  formuły biegu  self-supported (bez wsparcia). Jednak mam nadzieję, że  gdzieś mnie złapiecie na trasie  i przebiegniecie ze mną kilka symbolicznych kilometrów.

Do zobaczenia gdzieś na szlaku! 

Maciej Walczak

PS.  Na jednym ze zdjęć znajduje się pies Karat. Karat to cudowny niewidomy starszy psiak ze Schroniska w Gaju, od kilku lat szuka domu. Czy ktoś w końcu się znajdzie by go adoptować i nim się zaopiekować? Zachęcam do głębszego poznania  w schronisku tego sympatycznego psiaka!

Wsparli

20 zł

Anonymous

100 zł

Andrzej

10 zł

Katarzyna M

Powodzenia
10 zł

K

Powodzenia :)
10 zł

Anonymous

Niech MOC będzie z Tobą 💪🦶
10 zł

Anonymous

Show more

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
45%
9 000 zł Supported by 96 people CEL: 20 000 ZŁ