Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Przyjaciele, każdą wpłatą wspieraliście przywrócenie przerażonej Tesli do życia - odzyskała siłę życia i powoli zaczęła przełamywać się w stosunku do człowieka i innych psów. I teraz wiadomość najlepsza - Tesla ma dom! Dlatego zamykamy już tę zbiórkę, zapraszając Was do wspierania kolejnych psów trafiających pod naszą opiekę - w niekończącym się szeregu... Dziękujemy!
Dla niektórych każda okazja jest doskonała do wyrzucenia psa. A jak jest Wszystkich Świętych to idealnie się składa, bo i tak trzeba jechać na groby, więc psa można wrzucić do bagażnika i wywalić daleko od domu. Tesla wykarmiła już szczeniaki, więc wylądowała na ulicy.
Wcześniej najprawdopodobniej siedziała w zapyziałym kojcu bez kontaktu z ludźmi, a jedzenie dostawała jak się komuś przypomniało. Tesla panicznie boi się wszystkiego - dźwięków, ruchu, psów, ale najbardziej człowieka.
Człowiek powoduje natychmiastową ucieczkę, a jeśli się nie da, to od razu sikanie i kupa pod siebie, a następnie zamieranie lub atak.
Najpierw cudem udało się ją odłowić, a teraz codziennie pracujemy nad tym, żeby zaufała i zaczęła korzystać z życia.
Krok po kroku posuwamy się do przodu i aktualnie udaje nam się już zabierać ją na spacery. Tesla jeszcze długo nie będzie psem adopcyjnym. Przed nami i przed nią masa pracy, ale wierzymy jednak, że jeszcze widok człowieka będzie ją cieszył a nie przerażał.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Tesli, którą człowiek doprowadził do bycia wrakiem psa.
Loading...