Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Historia tej trójki zakończyła się na szczęście szczęśliwie... po wygranej walce o życie i zdrowie trafiły do kochającego domu tymczasowego, który po pewnym czasie zdecydował się zostawić sobie całą trójkę! Najlepsze z możliwych zakończeń!
Kocia rodzina jak wiele innych kocich rodzin latem w Polsce. Niby ciepło, niby jest co upolować, ale wody czasem mało, a pchły, kleszcze, świerzb i inne robactwo nie dają żyć. Plus trzeba uchronić młode przez tyloma niebezpieczeństwami - psy, trutki, samochody, ludzie...
W takich warunkach żyła ta przeurocza oswojona koteczka i jej dwójka kociąt. Miały co jeść, dzięki karmicielom, ale gdyby tam dalej siedziały, kociaki podzieliłyby los swojej kociej matki i rodziłyby się kolejne bezdomne kocięta, dlatego wolontariuszki postanowiły zadziałać.
Kotka i kociaki są już pod opieką wolontariuszek. Koteczka nie czuje się najlepiej, trochę wymiotuje, dlatego konieczne są codzienne wizyty u weterynarza, kroplówki i diagnostyka. Cała rodzinka została też odpchlona, wyczyszczono im zaświerzbione uszka, zbierany jest kał na badania pod kątem pasożytów.
Bardzo potrzebujemy wsparcia dla kotki i kociąt! Środków na odpchlenie, odrobaczenie, badania, testy fiv/felv, szczepienia i wreszcie kastrację kotki i jedzenie i żwirek! Liczy się każda złotówka!
EDIT 16 września: Niestety kotce i kociakom wyszedł po dwóch tygodniach pobytu u nas dodatni test na panleukopenię. Kotka i kociaki trafiły do kliniki, gdzie dostały surowicę, codziennie są kroplówkowane - jesteśmy załamani, ta choroba zabiła nam w zeszłym roku 16 kotów, szczególnie kociąt, a koszty jej leczenia są OGROMNE. Pomocy!
Loading...