Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Waszemu wsparciu uratowaliśmy Mimi, która znalazła nową rodzinę adopcyjną! Dziękujemy za pomoc ❤️🔥🍁
"Przecież ona i tak zaraz zdechnie" to usłyszeli nasi inspektorzy, kiedy udali się na miejsce interwencji do Jeleniej Góry...
Niewielka sunia żyła w niezwykłym cierpieniu u boku swoich pijanych kata. Nikt nie wie kiedy ostatni raz czuła zapach świeżego powietrza. Maleńki psiak, zamknięty w zaniedbanym mieszkaniu, był skazany na odór własnych odchodów oraz trunków, którymi raczył się jego oprawca.
Nie znajdujemy słów, aby opisać to, co czujemy. To nie jest złość, a coś znacznie większego! To nie ból, a coś znacznie bardziej przeszywającego, trafiającego aż do głębi serca! Kolejna tragedia psa, kolejne złamane życie. Pytamy "Dlaczego życie tej istoty było warte mniej niż alkohol?".
Mamy przed sobą bardzo trudne zadanie. Musimy nie tylko wyleczyć krwawiące rany, nie tylko uśmierzyć ból. Najtrudniejsze co nas czeka to przywrócenie tej skrzywdzonej psinie wiary w człowieka.
Człowiek ją złamał, teraz człowiek musi to naprawić. Dlatego kolejny raz błagamy Was o pomoc! Bez Was nie damy rady naprawić tego, co zgotowali jej zwyrodniali właściciele. Razem przywróćmy tej suni nadzieję na lepsze jutro...
Przed nami jeszcze akcja wyłapania z tego miejsca 8 cierpiących kotów, które również będziemy musieli wyleczyć. Jutro tam wracamy!
Loading...