Komórka grozy - psie czaszki i kości! Jeszcze żywy owczarek niemiecki odebrany w ostatniej chwili!

EDIT: Kochani, z przykrością informujemy, że Przestrzałek odszedł za Tęczowy Most. Przepraszamy Cię Przestrzałku, że musiałeś tak długo czekać na pomoc człowieka. Nic nie jest w stanie opisać naszego bólu po Twojej stracie. Żegnaj piesku, teraz już nie czujesz bólu...

Nasi inspektorzy widzieli już wiele, ale to, co zastali na jednej z posesji pod Wyszkowem zmroziło im krew w żyłach... To była komórka grozy! Ciemna, bez okien, zabarykadowana regałem.

Po sforsowaniu tej barykady i otworzeniu drzwi wypadł z niej owczarek niemiecki. Nie miał już sił stać na łapach, przewrócił się w progu! Był wycieńczony i zagłodzony...

Nasi inspektorzy po zabezpieczeniu owczarka, weszli do środka. Z sufitu zwisał powróz... Pod nogami walały się czaszki i kości psów!

Ciężko nam opisać to wszystko...

To był najgorszy koszmar! Owczarek został przewieziony do najbliższego Gabinetu Weterynaryjnego, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Nazwaliśmy go Przestrzał.

W tej chwili przebywa w Klinice Weterynaryjnej w Warszawie. Lekarze walczą o jego życie. Ma bardzo złe wyniki morfologii i silną, smolistą biegunkę. Jest dramatycznie słaby i odwodniony. 

Prosimy o pomoc w opłaceniu jego leczenia, diagnostyki i pobytu w szpitalu. Przywróćmy mu wspólnie wiarę w ludzi! Bardzo potrzebujemy Państwa wsparcia. Ze względu na jego stan leczenie będzie kosztowne. Dziękujemy, że jesteście z nami!