Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzidek czekał w hoteliku na swój dom wiele miesięcy, jednak w końcu udało się!
Poniżej zdjęcia z nowego domu:
W schroniskach psy nie żyją, tylko wegetują. Stworzone do życia u boku człowieka, aby mu służyć i go kochać, cierpią nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Najgorzej odnajdują się tu pieski stare, chore, małe, delikatne, po stracie swojego człowieka, ciężarne suki, dziczejące szczeniaki, które tracą szansę na domki...
Dzidek, 10-letni rottweiler, bardzo źle się czuł za kratami. Gasł z dnia na dzień. To rottweiler, a te psy nie mogą żyć bez człowieka. Nie wiemy, jaka była jego przeszłość i dlaczego pod koniec życia trafił w to smutne, przerażające miejsce.
Dzięki wolontariuszce, która zobaczyła cierpienie Dzidka, psa wymagającego troski, leczenia i ciepła, zabraliśmy go do hoteliku. Został poddany wstępnym zabiegom weterynaryjnym i wykąpany, aby zostawić schronisko i jego zapachy daleko za sobą. Niestety, zauważyliśmy, że kuleje, zatem konieczna jest wizyta u ortopedy i leczenie.
To przekochany psiak. Bez reszty oddany człowiekowi. Nie wiemy, czy uda nam się znaleźć dla niego nowy dom, ponieważ jest starszym pieskiem, ale będziemy go intensywnie szukać. Jeśli się nie uda, postaramy się zapewnić mu jak najlepszą opiekę do końca jego dni. Prosimy, podzielcie się z tym staruszkiem mocą Waszych serc!
Loading...