Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Piracik nadal nie znalazł swojego domu, mimo to chciałby Wam bardzo podziękować za częściowe opłacenie fv jego leczenia. Kocurek pozdrawia Was serdecznie z domu tymczasowego.
Ponownie musimy Was poprosić o pomoc...
7.10.2020 trafił do nas kocurek, znaleziony w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem. Przyszedł do letników, a że akurat Ci ludzie mieli serce w odpowiednim miejscu, postanowili znaleźć dla niego pomoc.
Zadzwonili do nas... U nas jak zwykle pełno, mimo to postanowiliśmy poszukać wspólnie możliwości pomocy dla kocurka.
Pół dnia spędziliśmy na rozmowach telefonicznych, obdzwonione gminy, sprawdzone uchwały, rozmowy z pracownikami z wydziału ochrony środowiska oraz z samym wójtem, wszędzie ten sam tekst ... koty nie są zwierzętami bezdomnymi, kotom nie pomagamy, zajmujemy się tylko psami, nie mamy możliwości, nie mamy schroniska, nie mamy i nie możemy... Cisza mimo obietnicy oddzwonienia.
Mimo zapchania po brzegi naszych domów i mieszkań, mimo zbyt krótkiej doby nie bylibyśmy w stanie spokojnie pójść spać, wiedząc, że on gdzieś tam sobie cichutko czeka na pomoc i cierpi. Szybka decyzja, musimy go zabrać i tak właśnie trafiliśmy do gabinetu weterynaryjnego zaraz po przejęciu kocurka, gdzie został zbadany i zoperowany w trybie natychmiastowym.
Ciśnienie w uszkodzonym oku praktycznie rozsadzało mu oczodół, widać było jego cierpienie oraz ogromne błaganie o pomoc. Oko zostało usunięte, operacja trwała długo, a po jej zakończeniu nam ulżyło... Jak się wieczorem okazało Piracikowi również.
Dzielny kocurek został podczas tej samej narkozy wykastrowany (aby nie podawać go ponownie narkozie). Siła i determinacja zwierząt w takich przypadkach jest zadziwiająca, ponieważ po przebudzeniu Piracik pierwsze co zrobił, to poszedł do misek szukać jedzenia.
Nasz dzielny jednooki kocurek dochodzi do siebie aktualnie w zaprzyjaźnionym domu tymczasowym, mamy nadzieję, że szybko jego rany fizyczne i psychiczne się zagoją oraz że znajdzie swojego człowieka i będzie kochany już do końca swych dni!
Bardzo Was prosimy o pomoc w opłaceniu jego operacji, leczenia i utrzymania. Bez Was nie jesteśmy w stanie pomagać takim jak on, a czasy są ciężkie... Pirat liczy na Was!
Loading...