Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, dziś do swoich nowych domów pojechały 2 ostatnie szczeniaki.
Tak bardzo się cieszymy ze maluchy zaznają dzieciństwa w przepełnionych miloscia domach, ze będzie miał je kto rozpieszczać i uczyć.
Kasia zaś nie będzie już nigdy więcej wykorzystana!
Dziękujemy wszystkim Darczyńcom, bez Was ciężko byłoby nam pomoc tej gromadce. Dzięki Wam otrzymali specjalistyczna opiekę, podkłady, karmy i wszystko co było potrzebne!
Ciągle piszemy o tzw: "pseuduchach", aby przestrzec ludzi, uczulić ich na takie miejsca, a nie ma miesiąca, aby kolejna fałszywa hodowla nie została odkryta i ukarana odbiorem piesków.
Jak wygląda takie miejsce? Bardzo różnie, ale łączy je jedna wspólna myśl "Dążenie do dużego zysku, dzięki minimalnym nakładom". I tym sposobem powstają kojce, zbudowane z desek, cegieł i płyty, a często z odpadów budowlanych, w których żyją zwierzęta. Kojce są tak małe, że uniemożliwiają jakikolwiek ruch zwierzęcia tam zamkniętego. Piesek przykuca, aby załatwić swoje potrzeby, pochyla główkę nad miską, by zjeść, przysiada, by się przespać. Sierść to jeden, ciężki kołtun, stworzony z przerośniętych włosów, sklejonych z odchodami. Ale psiaki żyją i walczą o życie, bo gdzieś tam w głębi siebie wierzą, że kiedyś będzie lepiej.
Jedne nazywają się "domowymi hodowlami" gdzie warunki nie są tragiczne, ale nadal psiaki nie mają podstawowej opieki weterynaryjnej, gdzie można zapomnieć o profilaktyce takiej jak odrobaczanie czy oględziny lekarza po narodzinach miotu. Nie można też liczyć na to, że rodzice maluchów są czystej rasy, że nie są chore, wycieńczone, że kiedykolwiek miały jakiekolwiek badania czy szczepienia.
Z takich warunków udało nam się przejąć 2 dorosłe suki w typie rasy Shih Tzu i 6 szczeniaków. Było podobno 7 szczeniaków, ale jeden nie przeżył.
Obecnie od 2 dni walczymy dzień i noc o życie jednego z nich. Szczeniaki są tak zarobaczone, że mają drgawki, robaki wychodzą z nich w ilościach, jakich nigdy nie widziałyśmy. Nasz doktor Piotr Machowski przyjmował nas z nim w środku nocy, bo stan malucha był krytyczny. Co 4 godziny otrzymuje leki i glukozę podskórnie. Na tą chwilę nie wiemy, czy przeżyje.
Dwie sunie, które służyły jako maszynka do "produkowania" pieniędzy są pełne strupów od kleszczy, matka maluchów jest wychudzona, ma znaczną niedowagę. Wyczerpane, wychudzone, przerażająco zaniedbane psiaki są już bezpieczne.
Obecnie maluchy mają 3 tygodnie, są bardzo nieporadne i zależne od matki. Codziennie po kilkanaście razy są przez nas oglądane, masowane, podłączane do cyca mamy. Pieski są mocno zaniedbane i wymagają dużego nakładu pieniędzy i pracy, aby je odratować.
NA TĄ CHWILĘ NIE SZUKAMY IM DOMÓW, NIE PRZYJMUJEMY ANKIET!
Mamy ich w systemie mnóstwo na psy w typie rasy, że na pewno wykorzystamy te, z naszych zbiorów. Priorytetową czynnością NOWEGO DOMU będzie kastracja, która zapobiega niekontrolowanemu rozmnażaniu oraz ciężkim chorobom w określonym przez nas terminie. Umowa z nowymi opiekunami na początku zostanie podpisana w formie Umowy na DOM TYMCZASOWY, w momencie wykonania zabiegów kastracji, zmieni formę prawną na DOM STAŁY.
Aby ratować te maleństwa i ułatwić im start w lepsze życie, potrzebujemy Waszego wsparcia i pomocy finansowej. Kochani, pomóżmy tym małym, bezbronnym pieskom odzyskać wiarę w człowieka i w lepsze jutro.
Obecne ilości psów, którymi się opiekujemy, małe zainteresowanie adopcjami psami polskimi w obecnej dobie pomocy psom zza granicy, olbrzymie koszty weterynaryjne, to wszystko sprawia, że musimy odmawiać pomocy albo ją ograniczyć do minimum. Prosimy pomóżcie nam uratować te maleństwa. Na ta chwilę koszty, które z góry musieliśmy pokryć to:
- Transport 300 (trasa 615 km)
- Jedzenie karma sucha dedykowana szczeniakom i matce karmiącej i mokra „startery” (około 400 zł)
- Pierwsze odrobaczenie dla całej gromadki 60 zł
- Dotychczasowe leczenie jednego malucha, wizyty nocne, leki 200 zł
- Dojdą koszty pierwszego szczepienia przeciw chorobom zakaźnym 300 zł
- Podkłady higieniczne zakup hurtowy 400 zł
- Simparica trio po 280 zł
- Sterylizacja, dodatkowe odrobaczanie, Galastop po zakończeniu karmienia maluchów i badania matki około 600 -700 zł z wizytami lekarskimi
Musimy również zakładać sytuacje „nagłe”, takie jak teraz mamy z maluchem. Jego rekonwalescencja po zatruciu i silnym zarobaczeniu nie wiadomo ile potrwa. Na tą chwilę rokowania są ostrożne. Szczeniak jest apatyczny, nie chce jeść ani pić i cały czas ma „zaparcia” i problem z opróżnianiem. Niestety często jeszcze wydala z siebie robaki, a także kał z krwią.
Ale i również Waszego wsparcia finansowego! Nie bądźcie obojętni, nie kupujcie psa z pseudohodowli, zobaczcie sami, z czym my musimy się mierzyć mając duże doświadczenie w obsłudze psów chorych i po przejściach.
--
Bardzo potrzebujemy:
Podkładów o rozmiarach 69x90
https://allegro.pl/oferta/podklady-maty-dla-psa-60x90-100szt-worki-na-kupy-9325038656
Karmy wysokojakościowej dla szczeniąt John Dog:
https://allegro.pl/oferta/john-dog-sucha-karma-dla-szczeniat-mieso-witaminy-12081216868
Starterów dla szczeniąt
https://allegro.pl/oferta/royal-canin-starter-mousse-mother-babydog-12x195g-10684006264
Nowych piszczących zabawek (z uwagi na ryzyko złapania bakterii od innych psiaków)
Loading...