Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ma domek. Dziękujemy za pomoc😊
Życie Majeczki od pierwszego dnia było dramatem. Matka nie wróciła po porodzie i Majeczka umierała wraz z braciszkiem śmiercią głodową. Obsiadły już je muchy😪
Przeżyła dzięki troskliwej opiece i wykarmieniu butelką przez Pana Andrzeja w domu tymczasowym.
Marzyliśmy już o jej radosnym, zdrowym dzieciństwie. Niestety, spadła na nią śmiertelna choroba - zapalenie otrzewnej, która potrafi zabrać życie w ciągu kilku dni...
Maleńka się dusi, łapie łapczywie oddech, nie ma apetytu, w jej brzuszku zebrał się płyn.😭
Jesteśmy załamane i bezsilne, bo nie stać nas na leczenie Majeczki, ale czy dlatego mamy pozwolić jej umrzeć?
Ma dopiero 4 miesiące i tak kocha życie!!!
Błagamy! Pomóżcie nam utrzymać tą cudowną istotkę przy życiu!
Majeczka cierpi, choroba ją osłabia, ciężko dyszy przez płyn w otrzewnej...w jej dziecięcych oczkach widać przerażenie i niezrozumienie...😭
Tak bardzo boimy się o jutro…
Pragniemy zawalczyć o tę małą - dla większości nic nieznaczącą koteczkę... To taka kochana istotka, mająca w sobie ogromne pokłady miłości, ufności i pokory... Ona tak bardzo chce żyć. Chce znowu się bawić... Ganiać za myszką...
Prosimy - pomóżcie nam przegonić śmierć.
Jest szansa, ze Majeczka pobiegnie za piłeczką i przestanie się dusić...
Codziennie staje przed nami chwila grozy- co będzie, jeśli nie będziemy w stanie zapewnić jej leczenia...💔
Tak bardzo nie chcemy jej zawieźć...
Z wielką prośbą zwracamy się do was o choćby symboliczną wpłatę, która może zadecydować o istnieniu maleństwa.
Dziękujemy Wam z całego serca.
Kontakt: 505682029.
Loading...