Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Udało się uratować chłopaka. Jest w dt zdrowy i szczesliwy
Dziekujemy
"Ten pies jest głupi! Nie chce go tu! Jest chory! Pozbądź się go! Wywieź go, byle jak najdalej..." Słyszałem jak Pani mówi do Pana. Od dłuższego czasu czułem, że wszyscy są na mnie źli, że mnie już nie chcą.... może dlatego, ze źle się czułem i traciłem apetyt i siły?
Tylko dlaczego? Przecież ja nic nie zrobiłem. Kochałem swoją rodzinę tak samo mocno, jak wtedy, kiedy wzięli mnie jako małego, słodkiego szczeniaczka. Pan zabrał mnie samochodem gdzieś daleko, jechaliśmy długo. Pamiętam tylko, że zatrzymał się przy lesie, otworzył drzwi bagażnika i kazał mi się wynosić. Przestraszony wyszedłem, a on odjechał. Próbowałem go gonić, biegłem ile tylko sił w łapkach, ale szybko straciłem go z oczu... Biegłem dalej, długo biegłem, aż obraz zaczynał mi się rozmazywać i straciłam przytomność.
Przepraszam, nie miałem siły dalej biec... Misio został znaleziony pod wsią, konający w rowie. Mieszkańcy powiedzieli, że ktoś go wyrzucił z auta i odjechał. Nim go znaleziono minęły 2 dni... 2 dni bólu, cierpienia. Tylko za co? Za to, że chciał dogonić samochód swojego "Pana"? Że chciał być nadal czyimś, dobrym psem? Nie mogłyśmy go tam zostawić. Teren wsi podlega pod schronisko w Wojtyszkach. Każdy psiarz wie, co to oznacza. Wyrok śmierci...
Dlatego nie mogłyśmy go tam zostawić. W lecznicach mamy długi, ostatnio miałyśmy kolejne dwa przyjęcia psów w tragicznym stanie. Maxia nie udało się uratować, bo pomoc przyszła za późno. Dlatego błagamy! Pomóżcie Misiowi! Psiak w trybie pilnym został umieszczony w lecznicy.
Lekarze mówią, że to anioł, a nie pies. Jest wdzięczny za każde miłe słowo. Dlatego tak boli, kiedy patrzymy na to, jak jest potwornie zaniedbany i wychudły - pod skołtunioną sierścią czuć każdą kosteczkę. Jest też bardzo słaby, odwodniony, ma biegunkę, nie potrafi stać na własnych łapkach. Niestety zdiagnozowano parwowirozę. Misio walczy o życie!
Nie zostawiajcie nas i Misia samych! On zasługuje na drugą szansę i normalne, szczęśliwe życie!
Wiemy, że z każdej strony pojawiają się apele o pomoc. Dla nas każdy grosz jest teraz na wagę złota. Pomóż ile możesz i uratuj z nami życie Misia!
Loading...