Rozpaczliwie proszę - potrzeba 3900 zł, aby uratować Radusiowe życie

Błagam - pomóżcie mi uratować Radusia to cudowny dwuletni chłopczyk, który trafił do schroniska w stanie skrajnego zagłodzenia i wyczerpania.

Z powodu niedożywienia ma zanik mięśni w tylnich łapkach oraz zanik główki kości udowej. Raduś bardzo cierpi, potrzebna jest pilna operacja.

Po operacji i rehabilitacji jest bardzo duża szansa, że Radzio zacznie normalnie chodzić, przede wszystkim bez bólu.

Dlatego tak bardzo prosimy Was o pomoc. Sama operacja to koszt 1400 złotych, szpitalik 300, nie liczę leków i rehabilitacji, jedzonka, bo to kolejne 1000 złotych.

Błagam rozpaczliwie razem z Radziem, pomóżcie nam uratować Radusiową nóżkę. On ma przed sobą całe życie. Dopóki jest nadzieja na lepsze jutro nie wolno nam sie poddać...