Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W imieniu Ptysia ślicznie dziękujemy za pomoc. Chcemy także powiedzieć, że chłopak jest już w swoim nowym domu, skąd gorąco Was pozdrawia :)
Ptyś to koci podrzutek. Skąd wiemy, że podrzutek? Bo zmaterializował się w ciągu 5 minut pod lecznicą w bardzo ruchliwym rejonie Rzeszowa. Nie ma szans, żeby przyszedł tam sam, nie należał też to nikogo, kto mieszkał w tym rejonie (oczywiście ogłoszony wszędzie gdzie się dało i nikt się do niego nie przyznał).
Płakał tak przeraźliwie, że słychać go było w budynku lecznicy. Zabezpieczony przez pracowników lecznicy, trafił pod naszą opiekę.
W domu tymczasowym poczuł się jak u siebie. To utwierdziło nas w przekonaniu, że miał dom i swojego człowieka. Tylko dlaczego ktoś porzucił tak młodego, fajnego kota? Jednak ludzka psychika i ludzkie zachowania do końca życia będą dla nas zagadką.
Ptyś jest już po zabiegu kastracji. Został również przebadany pod kątem Felv i FiV.
Teraz nam zostaje już tylko opłacić fakturę a jemu szukać nowego, odpowiedzialnego domu. Koszty nie są wysokie więc wspólnie damy radę. Ptyś dołącza się do prośby o wsparcie.
Loading...