Głodem misek nie napełnimy...

Puste miski w azylu – najgorszą perspektywą.

Kochani, nadszedł czas, w którym nasza sytuacja robi się krytyczna. Założona przez nas zbiórka na ratowanie azylu nie ma nawet 50%, to zbiórka, która miała pokryć zaległości Fundacji oraz zapewnić spokojną zimę dla podopiecznych na miejscu. Przez brak płynności i odpowiednich środków jesteśmy zmuszeni założyć zbiórkę, która pozwoli nam na zakup karmy. Puste miski i brzuchy naszych podopiecznych to najgorszy scenariusz, jaki może się wydarzyć, a my jesteśmy przerażeni takim rozwojem sytuacji.

Średni dzienny koszt wyżywienia samych psiaków, których w azylu jest około 70 to – około 80 zł.
Aby zapewnić dla nich pożywienie na najbliższe 3 miesiące, potrzebujemy zakupić 1500 kg karmy, co daje koszt 7200 zł.

Bardzo prosimy Was o wsparcie w tej sytuacji, bo o ile nasi wyrozumiali weterynarze są w stanie poczekać na płatności, tak nasze zwierzęta nie zrozumieją tego, że miski będą puste i nie dostaną od nas jedzenia. W azylu przebywa jeszcze około 50 zwierząt jak konie, krowy, kury, owce, które również stoją przed perspektywą głodu. Pomóżcie nam spełnić ich podstawową potrzebę, jaką jest pożywienie.

Nasza zbiórka na karmę na ten moment rozpoczęła się kwotą 500 zł, które zostały przekazane dla azylu przez organizatorów benefitowego koncertu na rzecz podopiecznych Masz Nosa. Jeżeli nie macie możliwości wesprzeć nas wpłatami, istnieje również możliwość zakupu karmy i wysłania jej bezpośrednio do siedziby azylu.

Błagamy o pomoc. Dzień zwierząt, który obchodziliśmy 4 października, nie przyniósł dobrych wiadomości dla podopiecznych, stąd ta ogromna prośba o wsparcie i zapewnienie naszym zwierzakom jedzenia. Wszyscy jesteśmy Masz Nosa i to dzięki Wam te zwierzęta mogą żyć, być zdrowe, szczęśliwe i najedzone.