By mógł żyć bez bólu

Raben to już stary pies. Jest z nami piąty rok i pewnie zostanie do samego końca, bo nikt nie chce chorego psa. Raben trafił do nas w tragicznym stanie. Jego skóra to była jedna boląca skorupa.

Udało się nam podleczyć go do tego stopnia, że częściowo odrosłą mu sierść. Niestety, w wielu miejscach nadal jest łysy, a co najgorsze, co jakiś czas wracają infekcje tej skóry i uszu. Coraz trudniej znaleźć antybiotyki, które zwalczą kolejne szczepy bakterii. Raben cały czas musi przyjmować apoquel, bez tego drapie się. Zrobiliśmy badania w kieunku alergii pokarmowych (koszt ponad 1000 złotych), ale świąd nie jest na tle alergicznym. Raben choruje na AZS o nieznanej etiologii. Koszt apoquelu na 3 miesiące to również ponad 1000 zł.

Nie mamy jeszcze faktur za wymazy, badania i leki, ale przewidywany koszt na chwilę obecną sięga ponad 3000 zł. Pomimo nie stwierdzonej alergii, Raben je karmę z insektami (worek karmy ponad 300 zł). Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu i utrzymaniu staruszka.