Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szczęśliwe zakończenie to coś, co lubimy najbardziej.
Po opuszczenbiu kliniki znalazła się cudowna rodzina, która dała dom naszemu Ragiemu. Czy nie jest to piękny widok? Wart leczeni ai poniesionych kosztów?
Ragnar trafił pod naszą opiekę dnia 29.11.2019 z licznymi zmianami skórnymi. Po wykonanych badaniach okazało się, że cierpi z powodu pasożyta nużeńca – niewielkiego pajęczaka, który bytuje w mieszkach włosowych, gruczołach łojowych oraz w warstwie rogowej naskórka, żywiąc się łojem i komórkami skóry.
Niestety nie mogliśmy umieścić go w domu tymczasowym, w którym przebywają inne zwierzęta , zatem został on przyjęty do psiego szpitala, gdzie trwa jego leczenie. Ponieważ u naszego malucha doszło już do powikłań bakteryjnych, poza zwalczaniem samego pasożyta, wdrożono leczenie antybiotykami, jak również leki immunostymulujące.
Ragnar jest już po cyklu kąpieli w cieczy kalifornijskiej, jego skóra pomału wraca do normy. Jeszcze sporo czasu będzie potrzebował, by sierść na nowo pokryła wyłysiałe miejsca.
Ragnar to jeszcze psie dziecko, ma obecnie około 5 miesięcy. Już wie, jak to jest stracić dom, już wie, co znaczy tułaczka, już wie jak być niechcianym...
Walczymy o lepszy los dla niego, o zdrowie i nowe życie. W tym pierwszym najbardziej musimy liczyć na Państwa wsparcie. Za nim już 10 dni w psim szpitalu, doba z lekami, kąpielami to około 150 zł, do dziś uzbierało się około 1500, a maluch nadal jest w szpitalu, koszty rosną każdego dnia. Nie mamy wyjścia, musimy kolejny raz błagać Państwa o wsparcie! Z góry dziękujemy.
Loading...