Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy bardzo wszystkim za wsparcie psiaków. Wszystkie szczęśliwie przeżyły. Shira zaczęła chodzić (ledwie ledwie, jak pijany marynarz), a dziś już biega.
Sana, Bananek i Lucek jako pierwsi doszli do siebie.W domu jeszcze były podawane leki i kroplówka.
Dziękujemy bardzo za wsparcie psiaków. Zebrana kwota w zupełności wystarczyła na pokrycie kosztów hospitalizacji i daleszego leczenia psiaków.
Zostaliśmy poproszeni o pomoc pięciu psom z podejrzeniem zatrucia. Pięć psów walczy o życie!
Bananek ma zaledwie 6 miesięcy, Sana i Florka obie zaledwie 1 rok życia. Lucek -2,5 roku i Lulek 3,5 roku. Cała piątka zawieziona do lecznicy z drgawkami.
Psy przebywały na terenie prywatnym, zamkniętym. Niestety posesja znajduje się przy drodze i każdy, kto przechodzi tuż obok.
Psiaki mieszkające w domu wypyszczane, aby pobiegać po swoim dużym podwórku.
Nie wiadamo kiedy i w którym momencie cała piątka zjadła coś, co mogło zostać podrzucone na podwórko. Z drgawkami po kolei zostały przewiezione do lecznicy.
Bardzo Was prosimy o wsparcie. Pierwsza doba ratowania ich życia to już koszt 5 tys. zł. Osoba zajmująca się psiakami ma wielkie serce, pomogła już wielu potrzebującym psom i kotom.
W tej sytuacji została sama, bez niczyjej pomocy. Kochani, pomóżmy. Razem możemy więcej. Psiaki przebywają w lecznicy całodobowej pod Warszawą.
Loading...
