Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za okazaną pomoc. Nasze domy tymczasowe dla kociaków otrzymały na jakiś czas zapas karmy, leków, podkładów i żwirku. Udało nam się też zakupić kontener do przewozu kociaków. Jesteście kochani!
W naszym mieście nie ma kociarni. Wszystkie malutkie, chore kociaki z kocim katarem, kocice po sterylizacji i kotki po wypadkach i trafiają do nas, pod opiekę naszych wolontariuszek.
Nasze wolontariuszki, często trudnych warunkach lokalowych, robią co mogą, żeby wszystkie potrzebujące kociaki ratować, leczyć i znajdować im odpowiedzialne domki. Czasem trafiają do nas tak malutkie kociaki że trzeba je karmić specjalnym mlekiem przez butelkę co kilka godzin.
Dzikie kocice także wyłapujemy, sterylizujemy, a później wracają do swojego środowiska, bo tam czują się najlepiej. Wiele kotek jest lub staje się oswojona, a wtedy z nami zostają - nie poradzą sobie same na ulicy, więc czekają w kolejce na dom. Czasami przez długie miesiące.
Potrzebujemy pomocy w ich leczeniu, sterylizacji i utrzymaniu: karma dla kociaków i kocic, kuwety, żwirek, podkłady. Potrzebujemy klatek dla chorych kociaków i kontener do transportu chorych kociąt do lecznicy. Musimy też mieć środki na leki, kropelki do oczu i środki pielęgnacyjne dla naszych podopiecznych.
Mamy już trzy domy tymczasowe dla kociaków, jednak potrzeby są jeszcze większe… Łącznie znaleźliśmy domy dla ponad 50 kociąt. Kolejne czekają! Każdy grosz się przyda. Gorąco prosimy o pomoc!
Loading...