Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, bardzo Wam dziękujemy za tak szczodre dary serca dla Maciusia! Dzięki Waszej hojności możemy ratować chłopaka.
Życie Maćka jest jak sinusoida. Kilka dni czuje się doskonale, ma zabójczy apetyt, jest ciekawski i radosny. Jesteśmy szczęśliwi. Potem następuje załamanie - brak apetytu, biegunki, apatia, wymioty, Maciek leje się przez ręce.... I znów codzienne kroplówki, zastrzyki, badania krwi, usg... To wszystko kosztuje. Wydaliśmy całą kwotę, którą Maciek uzbierał.
Niestety przed nami jeszcze długa droga. Nie znamy jego historii, nie wiemy co przeszedł i na co chorował. Dlatego diagnostyka jest możliwa na zasadzie eliminacji. Udało nam się już wyeliminować FIP-a i choroby zakaźne. Teraz idziemy w kierunku nowotworów. Pobraliśmy zbierający się płyn z brzuszka (który "na oko" wygląda na przesiękowy - niezapalny) oraz z klatki piersiowej - ten niestety jest mętny, wysiękowy. Czekamy na wyniki...
Dzięki 3-krotnym badaniom krwi wiemy już, że nerki Maciusia są zdrowe, nie ma też anemii. Natomiast mocznik i próby wątrobowe nadal podwyższone. Przed nami też badanie RTG, ale żeby było skuteczne musimy pozbyć się zalegającej wody w brzuszku i klatce piersiowej. W tym celu Maciusia czekają codzienne iniekcje z Furosemidu.
Poza tym Maciek wymaga specjalnego pokarmu - nadal jest na diecie wątrobowo-nerkowej, potrzebuje witamin i odżywek oraz w okresach pogorszenia - Convalescenta.
Znowu musimy prosić o pomoc. Przeszliśmy już tak długą drogę, nie możemy się poddać! Maciuś jest bardzo dzielnym i cierpliwym pacjentem. Wie, że wszystkie badania, bolesne zastrzyki, kroplówki są dla jego dobra. Bardzo prosimy - pomóżcie Maciusiowi w jego drodze do zdrowia.
Dla przypomnienia - losy Maciusia https://www.ratujemyzwierzaki.pl/maciek-kot-znaleziony-w-piwnicy
Loading...