Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kilka dni temu dostaliśmy zgłoszenie, że w jednej wsi pod Zieloną Górą leży w trawie, przy zabudowaniach mieszkalnych kot, który się nie przemieszcza, że ma właściciela, a jego obrażenia mogą wskazywać na potrącenie. Oczywiście w takich sytuacjach nie czekamy.
Gdy nasi Inspektorzy dotarli na miejsce okazało się, że kot zniknął, a zapytana o niego właścicielka twierdziła, że to nie jej kot (choć na posesji biegały kocie podrostki bez mamy) i pewnie uciekł, wiadomo że nie daliśmy temu wiary i zaczęliśmy poszukiwania, niestety bezskutecznie, podejrzewaliśmy że kobieta wystraszyła się i ukryła kota z nadzieją, "że się wyliże", no nie chciał i po trzech dniach "cudownie się odnalazł", dzięki niesamowitej determinacji Pani Beata Konaszewska, Inspektorki z Adoptuj Psiaka - Polska Organizacja Pomocy Zwierzętom, która nie odpuściła i tym samym dała szansę na uratowanie życia kotce, a której my z całego serca DZIĘKUJEMY ❤️
Agatkę (takie dostała imię), którą przejęliśmy pod swoje skrzydła, przewieźliśmy na cito do Przychodnia Weterynaryjna "Amicus", gdzie wykonano wstępną diagnostykę i zabezpieczono na noc mimo braku całodobowej opieki medycznej, za co jesteśmy wdzięczni i również bardzo Dziękujemy ❤️
Niestety stan Agatki jest ciężki 😭🖤😭, dzisiaj przewieziona została do całodobowej Kliniki Weterynaryjne Centrum Kliniczne Kurosz, którzy to z wielką troską zajmują się naszymi podopiecznymi, za co kłaniamy się nisko i również.
Kruszynka musi mieć pogłębioną diagnostykę, nie wiadomo, w co włożyć ręce. Malizna na około 2 lat, waży zaledwie 1,5 kg, jest skrajnie wyniszczona, niedowidzi, lewej gałki nie ma lub jest szczątkowa, oczodół zaropiały, prawe oczko też uszkodzone, jeżeli widzi to szczątkowo, to stara sprawa, w uszach świerzbowiec, brzegi małżowin usznych wykazują cechy poparzenia słonecznego, co może wskazywać, że leżała tam jakiś czas i oby tylko to, a nie początki nowotworu płaskonabłonkowego, w macicy płyn (badanie USG). Nie wiemy, co jest jego powodem, może to zakażenie okołoporodowe i najgorsze to niedowład tylnych łapek, bolesność okolicy lędźwiowo krzyżowej, zachowane czucie głębokie...
Agatka załatwia potrzeby fizjologiczne sama na podkłady, nie wiemy na ten moment czy je kontroluje. Test FIV ujemny, FeLV pozytywny, jednak przy jej obecnym stanie zupełnie nieadekwatny i będzie powtórzony. Dużo tego jak widzicie kochani, jesteśmy załamani, czekamy i wierzymy, że uratujemy to kocie życie i damy Dziewczynce nowe i wspaniałe.
Zasługuje na to, mimo cierpienia jest kochaną miziulinką, która tak bardzo chce żyć 🙏
Loading...