Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo, bardzo dziękujemy.
Jesteśmy bardzo wzruszeni, że tak szybko udało nam się zrealizować cel. Jesteście niezawodni. Nie dość że udało się zebrać całą kwotę, to jeszcze efekt przekroczył znacznie ponad 100%.
Juka już po operacji, dochodzi do siebie. I szuka oczywiście domu! Przed nią rehabilitacja, później kastracja i jeszcze dużo walki o sprawność.
W razie pytań prosimy o kontakt pod adresem: amicus_canis@interia.pl
Potrzebne środki dla suczki, która została pobita.
Juka trafiła do schroniska po pobiciu. Brutalnym i na pewno nie jednorazowym. Może to pobicie miało być tym ostatecznym, ale się nie udało?
To jest moment w którym wstydzę się, że jestem człowiekiem.
Pies, który bał się spojrzeć. Bał się poruszyć. Pies, który nie chciał się załatwić przez kilka dni i trzeba było wyciskać. Pies ze świeżymi ranami otwartymi, krwiakami, zielonymi siniakami i starymi bliznami. Z masą zaburzeń neurologicznych, nietrzymaniem moczu i kału, bezwiednym ogonem, w wielkim szoku, spuchniętą obitą głową. Niedługo po porodzie. Porzucona jak worek śmieci, przy drodze w rowie. Ciężko myśleć o tym, jak wyglądało jej życie, co się działo lub dzieje z jej dziećmi i jak długo czekała na pomoc leżąc tam...
Po wstępnej diagnostyce u neurologa, chirurga i ortopedy wiemy, że trzeba usunąć głowę i szyjkę kości udowej. Potrzebna kasa na zabieg i opłacenia faktur za konsultacje. Robimy margines na inne badania które się przydadzą w trakcie.
Można też Juce wysłać karmę, materiały miękkie. Ale przede wszystkim, ona potrzebuje wspaniałego domu. Który da jej wszystko to, co powinna mieć od początku swojego życia.
Aktualnie dziewczyna dochodzi do siebie, ogon coraz bardziej sprawny, ona wreszcie zaczęła wychodzić na spacery i powoli uczy się żyć od nowa.
Jednak najważniejsze poza jej zdrowiem, to znalezienie dla niej domu. Takiego, który wreszcie da jej to, co powinna mieć przez całe swoje życie. Bezpieczeństwo, spokój, opiekę. Gdzieś musi być jej człowiek, tylko musi ją zobaczyć.
KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
Dagmara 600-344-365
Klaudia 793-990-900
Szymon 572-947-491
Loading...