Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy pięknie wszystkim Darczyńcom za wsparcie. Lalek jest z nami od sierpnia 2021 roku i od niemal 3 lat płacimy 1000 zł miesięcznie za hotelik, w którym Lalek przebywa. To dla nas ogromne obciążenie finansowe i bardzo żałujemy, że nie udało się zebrać pieniędzy na choćby część zobowiązań. Lalek, pomimo tego, że jest intensywnie ogłaszany, nie ma szczęścia znalezienia nowego domu. Być może potencjalni zainteresowani boją się faktu, że Lalek jest głuchy, ale zupełnie bezzasadnie. Lalek doskonale komunikuje się za pomocą gestów i jest wspaniałym psem. Szkoda, że nikt go nie chce pokochać.... :(
Nie mamy dwóch serc, jednego dla zwierząt i jednego dla ludzi. Albo mamy serce, albo go nie mamy.
Alphonse de Lamartine
Poznajcie Lalka, białego, cudownego psa, który nie ma szczęścia do ludzi.
Lalek ma pecha, od początku swojego życia trafia w niewłaściwe miejsca. Ktoś powołał go na świat, następnie sprzedał. Tym sposobem rozpoczyna swoje marne życie u boku człowieka, który znęca się nad zwierzętami i mocno nadużywa alkoholu. Szczęście w nieszczęściu psa ratuje jego inteligencja, postanawia zwiedzać okoliczne miasteczko na własną rękę - dzięki temu dojada i udaje mu się przetrwać ciągi alkoholowe właściciela.
Wierny pies wraca do swego pana, czasem sam, czasem podwieziony przez policję. W końcu ktoś zawiadamia Fundację, że na posesji są inne zwierzęta, które nie miały możliwości samodzielnego wydostania się z klatek. Płacą najwyższą cenę - cenę utraty życia.
Lalek i ogrom różnorodnego ptactwa trafiają pod naszą opiekę. Zgłasza się osoba, która wydaje się być idealnym opiekunem dla Lalka. Zabiera go do swojego domu. Niestety nie ma tu szczęśliwego zakończenia. Coś nie wypaliło, nie pyknęło tak jak trzeba. Nie radzi sobie z opieką nad psem.
On znów ze złamanym sercem wraca do kliniki. Załamujemy ręce. Nie przejawia żadnych ze wspomnianych przez opiekunkę zachowań.
Trafia do hotelu u behawiorysty, który wypowiada się o psie w samych superlatywach. Jest to mądry, młody, energiczny pies, który potrzebuje świadomego opiekuna.
Problem w tym, że ten hotel kosztuje nas za sam pobyt co miesiąc 1000 złotych! Nie stać nas na takie wydatki, ale to była jedyna szansa na uniknięcie schroniska. Dodatkowo Lalek otrzymuje specjalistyczną - hipoalergiczną dietę, zatem do podstawowych kosztów miesięcznych dochodzi kolejne 300 zł.
Tak poważne stałe obciążenie finansowe powoduje, że musimy odmawiać pomocy innym zwierzętom.
Błagamy Was o wsparcie na hotel, profilaktykę i karmę dla Lalka oraz pomoc w znalezieniu domu stałego bądź tymczasowego.
Lalek najchętniej zamieszka u osoby mającej doświadczenie z psami TTB. Obecnie mieszka z suniami, z którymi dobrze się dogaduje. Ze względu na gabaryty i aktywne usposobienie szukamy domu bez małych dzieci. Założona w zbiórce kwota przynajmniej na chwilę pozwoli nam zapomnieć o problemie i mamy nadzieję, że zabezpieczy Lalka do czasu adopcji.
Loading...